Jesteś mamą i czujesz się samotna i jakaś taka wyobcowana?

Zostałaś mamą i z jednej strony to najszczęśliwszy czas w twoim życiu – przynajmniej tak mówią wszyscy. Jak często zdarza się, że siedzisz w swoim salonie i płaczesz z bezradności? Jak często zastanawiasz się, że dziecko to utrata przysłowiowego spokoju?
Próbujesz uciekać od obowiązków, kryjesz się pod kołdrą i czekasz na kolejny – taki sam – dzień. Marzysz o tym, żeby mieć chwilę dla siebie, ale tak naprawdę dla siebie. A może próbujesz nawiązać przyjaźń z jakąś mamą, poznaną dopiero co na placyku zabaw lub starasz się nawiązać kontakt z kimś, kto zrozumie twoje lęki i obawy? To trudne, prawda? I co więcej, czujesz się odizolowana od całego świata, który miałaś zanim pojawiło się dziecko.
Dokładnie to rozumiemy, bo prawda jest taka, że każda mama przechodzi przez podobne odczucia. Rodzicielstwo może być przerażające, samotne i przede wszystkim bardzo wymagające.
Co więcej, jak na ironię, kiedy jesteś rodzicem nigdy nie jesteś w stu procentach ok. Zawsze jest coś, co sobie zarzucasz, co robisz źle (oczywiście w twoim przekonaniu). Rodzicielstwo można porównać do takiego 24h/7 dni na dobę bycia w trybie czuwania. Kiedy dziecko jest malutkie, dzień i noc zlewają się w jedno. Kiedy podrasta i idzie do żłobka/przedszkola pojawiają się inne troski, a później zostajesz kierowcą, który wozi dziecko od punktu A do punktu B, przez punkt C i całe życie kręci się wokół harmonogramu. Do tego karmienie, drzemki, obiad, sprzątanie, pranie no i oczywiście rozwój osobisty, duchowy, zawodowy. To wszystko przytłacza i paradoksalnie powoduje ogromne uczucie odizolowanie.
Oczywiście to brzmi strasznie, a wypowiedzenie powyższych trosk wydaje się swojego rodzaju niedocenianiem tego co się ma. Ale prawda jest taka, że kiedy zostajesz rodzicem zmienia się wszystko. Dla jednych to zupełnie normalne bycie wyobcowaną we własnym domu, to coś w stylu wykonania kolejnego zadania. Dla innych katorga i droga prowadząca do otchłani.
Tylko co zrobić, żeby ta alienacja rodzicielska nie przerodziła się w coś, z czego trudno wrócić. Nie ma jednej złotej zasady. Prawdą jest, że powinno się zaakceptować to jak wygląda bycie rodzicem i cieszyć się chwilą. Prawdą jest, że dzieci powinniśmy kochać bezwarunkowo i dawać im każdego dnia uczucie, że są najważniejszymi istotami na świecie. Ale…! Drogie mamy – MUSICIE zadbać o siebie i być zdrowymi egoistkami! Musicie zrobić cokolwiek, co sprawi, że poczujecie się dobrze, co wyrwie was z otchłani izolacji i pozwoli być szczęśliwymi.
Ważne, żeby uzmysłowić sobie, że jesteś równie ważna jak pozostali członkowie rodziny. Ważne, żeby zrozumieć, że twoje uczucia też są ważne i mówić głośno o troskach, smutkach i problemach.
Przeczytaj również: