Czy można pokochać swoje ciało i nadal chcieć je zmienić?

Tak, tylko jak koncepcja body-positive ma się do chęci zmiany swojego wyglądu, ćwiczeń i stosowania diety?

Przeglądanie Instagrama z hashtagiem BodyPositive albo pokazuje zdjęcia pozowane lub zdjęcia z prawdziwym obliczem. Nie można też pominąć zdjęć przedstawiających transformację, które postawiły na restrykcyjne jedzenie na rzecz akceptacji swojego ciała.

Czym dokładnie jest #bodypositive?

Jak znaleźć złoty środek i zaakceptować swoje ciało. #bodypositive nabiera coraz większej mocy, to ważny przekaz i komunikat na który powinnyśmy zwrócić uwagę.

Każda z nas powinna czuć się komfortowo we własnym ciele. Tylko jak zaakceptować swoje ciało jeśli nadal pracujesz nad tłuszczykiem na brzuchu lub chęcią wypracowania bicepsów?

Istotą jest zrozumienie na czym polega pozytywność ciała, kochanie i bycie życzliwą dla samej siebie. Częścią jest pielęgnowanie, dbanie o swoje ciało, słuchanie tego czego potrzebuje i realizowanie tych potrzeb.

Dążenie do trochę innego wyglądu, do zmiany stylu życia nie oznacza nic złego. Podstawowym błędem, jest to, że chcąc zmienić coś w sobie: figurze, wadze, sposobie życia myślimy że to co robiłyśmy do tej pory, jak wyglądałyśmy było złe, że coś było z nami nie tak, że nie zasługiwałyśmy na miłość i szacunek. My kobiety potrafimy wnieść się na wyżyny tolerancji jeśli chodzi o naszych bliskich: męża czy dzieci. A do samych siebie jesteśmy bardzo krytyczne. Nie tędy droga.

2

psychologia

Bycie samotną matką szkodzi zdrowiu...

Jak zaakceptować siebie?

Zaakceptuj to jak wyglądasz, a jeśli chcesz wypracować kratę na brzuchu, czy jędrne pośladki potraktuj jako pozytywne wyzwanie i chęć urozmaicenia swojego życia. Potraktuj swoje ciało jak najlepszego przyjaciela. Współpracuj i nie wymagaj za dużo. Spokój i cierpliwość to klucz do sukcesu. Pozytywne skojarzanie dużo szybciej i prościej przyniosą oczekiwane rezultaty. Odepchnij od siebie negatywne myśli. Stań przed lustrem i pokochaj taką jaka jesteś.

fot. istock.com

Nie możesz nie lubić swojego ciała jeśli chcesz być zdrową. Zmiany motywowane wyglądem nie są trwałe. Mniej prawdopodobne jest skupienie się na treningu i zdrowym odżywianiu, gdy wszystkie mają na celu naprawianie wad i jest to swojego rodzaju kara.

Zobacz więcej: Dlaczego każdy trening powinnaś zaczynać od „brzuszków”?

Surowa samokrytyka powoduje aktywizowanie reakcji na zagrożenie i stres w mózgu i ciele. Jeśli Twoim celem jest utrata wagi podejdź do tego z pozytywnym nastawieniem, potraktuj jako fajną i przyjemną przygodę, która zakończona będzie sukcesem. Nagradzaj siebie w międzyczasie. Stosuj metodę drobnych kroczków.

Zapamiętaj najważniejszą rzecz, nie ma jednego określonego ideału. Każda z nas jest piękna na swój sposób. Nie porównuj się do innych, nie buduj w sobie myślenia: chcę wyglądać jak… Nie! Chcesz schudnąć, zrób to dla siebie, chcesz mieć umięśnione i jędrne pośladki zrób to dla siebie. Nie porównuj się.

Zobacz więcej: Zdjęcia z bitwy o piękną sylwetkę to tylko połowa sukcesu!

Zadaj sobie pytanie odnośnie zmian, które chcesz przeprowadzić. Po co to robisz? Jeśli pojawiają się porównania od razu skreśl z listy. Zamiast myślenia: jestem gruba – muszę pójść na siłownię zmień na chcę pójść na siłownię czy zacząć biegać bo chcę być zdrowa i mieć energię do zabawy z dziećmi.

Prawdziwa akceptacja ciała polega na podejmowaniu tych decyzji, które honorują Twoje ciało, twoje życie.