Śmierć jako część życia. Czego tak naprawdę boimy się w śmierci?

Lęk przed śmiercią towarzyszy ludziom od zawsze. Warto się jednak pochylić nad tematem, dlaczego boimy się śmierci? A może to nie śmierć nas przeraża tylko coś innego? W czasach pandemii covid-19 temat umierania jest poruszany codziennie. Jak pandemia wpłynęła na nasze postrzeganie życia?
Zobacz więcej: 7 tekstów, których NIE WOLNO powiedzieć samotnej matce

Śmierć jako element życia

Każdy z nas kiedyś umrze i to jest fakt. Jednak nie tyle śmierć przeraża ludzi, co śmiertelność. Sama śmierć jest po prostu stanem, który charakteryzuje się brakiem oznak życia. Nie jest to aż tak przerażające, jeśli przeczyta się samą definicję. Śmiertelność zaś jest zjawiskiem, które występuje w ekologii i epidemiologii. Niepewność związana ze śmiercią jest w dalszym ciągu tematem tabu. Boimy się rozmawiać o rzeczach, których jako żywi nie możemy doświadczyć, dlatego tak bardzo boimy się nieznanych rzeczy i to jest wpisane w naszą ludzką naturę.

fot. istock.com

0

psychologia

Dlaczego jest to tak ważne, by być szczęśliwą kobietą?

Jak pandemia zmieniła nasze podejście do śmierci?

Przede wszystkim covid-19 nauczył ludzi pokory. Udowodnił, że nawet silne organizmy nie są w stanie się ustrzec przed chorobą i śmiercią. Temat stał się bliski dla wielu osób, bo często rodziny nie mogły pożegnać swoich bliskich w tradycyjny sposób. Często też osoby chore zgłaszając się do lekarza nie były w tak ciężkim stanie, jak już po kilku dniach. Samo doświadczenie choroby także przybliża nas do śmierci oraz jej odbierania. Co ciekawe, jednocześnie choroby nagle wzbudzają w ludziach wielki szacunek do życia. W obliczu umierania najbardziej przerażający jest ból, poczucie osamotnienia, cierpienie bliskich i to, co będzie potem.
Zobacz więcej: Bezdzietność z wyboru. 8 mitów, w które musimy wreszcie przestać wierzyć

Jak można sobie poradzić z lękiem przed śmiercią?

Coraz więcej osób zgłasza się do specjalistów z problemem strachu przed śmiercią. Nie ma recepty na zniwelowanie strachu, ale można się z nim oswoić. Najważniejsze, to odpowiedzieć sobie na pytanie, co tak naprawdę mnie przeraża? Jeśli zdecydujemy się rozmawiać na temat śmierci i umierania, to nie ma sensu udawać. Kiedy umiera ktoś bliski, trzeba stanąć na wysokości zadania i nie mówić, że będzie dobrze. Ważne jest też wyczucie delikatności. Jeśli będziemy mieć odpowiedni stosunek do rozmowy o śmierci, to osoba, która umiera, sama zacznie z nami rozmawiać.