Dzięki tym rzeczom, poczujesz się dobrze w swoim ciele

Mam wrażenie, że pandemia koronawirusa wystawiła naszą cierpliwość na próbę w dosłownie każdym możliwym aspekcie życia. Dotyczy to również akceptacji ciała, tego jak siebie postrzegamy. Wymagania jakie sobie stawiamy, wyzwania, którym się poddajemy nie pomagają, a wręcz niejednokrotnie wywołują frustrację. I choć teoretycznie, konieczność pozostania w domu dała możliwość realizowania pasji, na które wcześniej nie miałyśmy czasu, czy wyjątkowe zadbanie o siebie, tak realia są zupełnie inne. Narastające niezadowolenie z siebie nie daje żadnych korzyści. Żeby ruszyć do przodu, zacząć działać, sięgać po marzenia powinnyśmy nauczyć się kochać siebie bezwarunkowo. Oczywiście reagować na sytuacje, które nie są dla nas korzystne, ale darzyć się miłością wielką, niezależną od czegokolwiek.

Co zrobić by dobrze czuć się w swoim ciele?

Oczywiście łatwiej powiedzieć niż zrobić, ale… to nie jest mission impossible. Poniżej znajdziesz konkretne porady, dzięki którym łaskawym okiem spojrzysz na siebie i dzięki którym pokochasz siebie bezwarunkowo.

Zobacz więcej: Cele fitnessowe, które powinnaś dodać do swojej "to do list".

Stwórz swoją mantrę

Takie hasło, zbiór słów, które w każdym, nawet tym najgorszym momencie życia poprawią humor i przypomną jak fantastyczną kobietą jesteś. Pomyśl, jak często okazujesz bliskim osobom empatię, wsparcie? Jak często służysz dobrym słowem w przypadku kłopotów? No właśnie, a dlaczego wobec siebie jesteś tak wymagająca i tak bardzo krytyczna? Pamiętaj – to TY jesteś najważniejsza. Jeśli nie będziesz szczęśliwa sama ze sobą, na nic się zdadzą wszelkie przyjemności, miłe spotkania, fantastyczna rodzina. Nie ma jakiś szczególnych zasad co do tego z jakich słów taka mantra ma się składać. Może to być zwyczajne: jestem szczęśliwa. Jestem piękna. Jestem najlepszą wersją siebie. A może podziękuj sobie, że jesteś w stanie stawić czoła wszelkim przeciwnościom losu. Dobrym pomysłem wydaje się też mówienie sobie codziennie zdania: To nie moje ciało, ale serce jest najważniejsze. Decyzja należy do ciebie.

Dziękuj sobie, swojemu ciału

Może brzmi śmiesznie, ale zastanów się. Gdy ktoś zrobi dla ciebie coś dobrego, miłego, praktycznego, czy pomoże w trudnej sytuacji – co robisz? Dziękujesz – zgadza się? No właśnie – dlaczego by nie podziękować i nie zaprzyjaźnić się ze sobą? Usiądź przed lustrem i dokładnie obejrzyj całe ciało. Podróżuj, dziękując poszczególnym częścią ciała za to co wyjątkowego robią. Znajdź w swoim ciele to co sprawia, że czujesz się seksownie – jestem pewna, że znajdziesz przynajmniej trzy części ciała, które sprawiają że czujesz się piękną i sensualną kobietą.

Chwalenie się, wcale nie jest złe

Szczególnie jeśli przeszłaś ostatnio spektakularną metamorfozę i to najlepszy okres twojego życia. Zadzwoń do przyjaciółki, znajomej i powiedz co wyjątkowego zrobiłaś dla siebie, pochwal się osiągniętym sukcesem. Nie ma również nic złego w tym, by tym co dla siebie zrobiłaś podzielić się w mediach społecznościowych. Ważne również jest to, by otaczać się ludźmi, którzy dobrze ci życzą, nie krytykują, wspierają i przede wszystkim nie naśmiewają się z ciebie. Te złe duszki brutalnie usuń z grona znajomych, odseparuj się. Nie ma sensu tracić energii i wysłuchiwać negatywnych komentarzy, naśmiewania się. Lepiej skup się na sobie: tu i teraz jest ważne. Ty jesteś ważna.

fot. istock.com

Ruch to zdrowia – aktywność fizyczna to zdrowie

Treningi powinny być nieodłączną częścią twojej codziennej rutyny. Skojarzyło mi się takie hasło: kiedy czujesz się źle, po prostu ruszaj się. Dodatkowo, kiedy ćwiczysz zaczynasz być bardziej wyrozumiała i współczująca dla twojego ciała. Brzmi banalnie? Może, ale taka jest prawda. Kiedy zaczynasz ćwiczyć twój organizm uwalnia przypływ endorfin – hormonów związanych z poczuciem szczęścia. Ćwiczenia sprawiają, że poczujesz się silny, bardziej kreatywny i będziesz w stanie rozwiązać wszelkie problemy. Znajdź aktywność, która sprawia ci realną frajdę. Co ważne, nie rzucaj się od razu na głęboką wodę. Jeśli do tej pory nie trenowałaś zacznij od kilku minut.

Poproś o pomoc partnera

Nie bądź Zosią samosią – jeśli potrzebujesz pomocy w pokochaniu siebie, potwierdzenia wyjątkowości porozmawiaj z bliską osobą. Powiedz jakie masz wątpliwości i wyznaj czego potrzebujesz, żeby poczuć się dobrze. Twój partner powinien wiedzieć, co sprawia, że czujesz się komfortowo, a co jest dla ciebie nie do przyjęcia. Nie wstydź się powiedzieć, że chciałabyś by częściej całował każdy centymetr twojego ciała. Albo, że wolałabyś nosić koszulkę podczas seksu, bo twoje fałdki na brzuchu cię stresują.

0

psychologia

Aż 2/3 Polaków może odczuwać symptomy wypalenia zawodowego!

Masturbuj się

Korzyści płynące z zadbania tylko o siebie – mam nadzieję, że wiesz o co mi chodzi – są nie do opisania. Dodatkowo badania wykazały, że masturbujące się kobiety mają wyższą samoocenę, niż te, które tego nie robią.

Zainwestuj w siebie

Dosłownie – w końcu nic nie poprawia humoru i poczucia własnej wartości niż sprawianie sobie realnych przyjemności, spełniania marzeń, realizowania pasji. Nie mówiąc już o zakupach. Dobierz takie ubrania, które podkreślą to co powinny, a ukryją ewentualne mankamenty twojej figury. Nawiązując do poprzedniego punktu i masturbacji, może warto zainteresować się zabawkami erotycznymi. W końcu jak nikt inny zasługujesz na przyjemność.

Rób sobie nagie zdjęcia

Wykonywanie aktów twojego ciała tylko dla ciebie, poniekąd zmusza cię do spojrzenia na siebie łaskawym okiem. Zrób sobie zdjęcie – wybierz część ciała, która cię najbardziej pociąga i ciesz się tym co widzisz na ekranie telefonu. Oczywiście – nie musisz dzielić się tym zdjęciem z nikim.