Brazilian Butt Lift - co to jest?

Lifting pośladków nigdy nie był tak prosty.
Brazilian Butt Lift - co to jest?
fot. istock.com
27.07.2021
Dominika Stanisławska

Zabieg BBL powstał w Ameryce Południowej w latach sześćdziesiątych. Dzięki swojemu pochodzeniu nazywany jest brazylijskim liftingiem pośladków. Polega na przeszczepie własnego tłuszczu z innych partii ciała w pośladki, uzyskując ich powiększenie i podniesienie. Powiększanie tkanką tłuszczową to inaczej lipofilling lub gluteoplastyka.
Zobacz więcej: Zabieg sonotermolipolizy, czyli potrójne działanie dla zgrabnej sylwetki

Brazylijski lifting pośladków - jak go wykonać?

Wykonywany na sali operacyjnej. Pacjent zostaje znieczulony. Powiększanie pośladków rozpoczyna się od pobrania tkanki tłuszczowej z bioder, pleców, ud, brzucha lub innych obszarów za pomocą liposukcji. Następnie tłuszcz jest oczyszczany i przygotowywany do dalszych etapów zabiegu. Specjalista podaje tłuszcz w określone punkty na pośladkach.

Średnio bierze się pod uwagę, że około 50% wstrzykniętego tłuszczu pozostanie w okolicy, a około 50% może zostać wchłonięte przez organizm, dlatego należy przeszczepić nieco większą ilość materiału niż jest to konieczne. Za pomocą odpowiednio spreparowanej tkanki pośladki są modelowane do nadania pożądanego kształtu. Tłuszcz jest podawany przez małe nakłucie, dlatego blizny na skórze są niewielkie lub nawet niewidoczne. Zarówno liposukcja jak i wypełnienie pośladków odbywają się w trakcie jednej wizyty.

- BBL, czyli brazylijski lifting pośladków jest to świetny zabieg, który doskonale uzupełnia liposukcję. Czemu? Bo możemy wykorzystać własną tkankę tłuszczową, która jest naturalnym elementem naszego ciała, autogennym materiałem. Usunięta tkanka tłuszczowa z miejsc, w której jest jej za dużo, wykorzystana jest w miejscach, które chcemy podkreślić czy wyeksponować. Najlepszym przykładem BBL są oczywiście siostry Kardashian-Jenner, z Kim Kardashian i Kylie Jenner na czele. - mówi dr Piotr Turkowski, chirurg plastyczny, współzałożyciel Kliniki OT.CO.

brazylijski lifting pośladków
fot. istock.com

Po zakończeniu całej procedury ważne jest stosowanie się do wszystkich zaleceń specjalisty. Aby uzyskać odpowiedni efekt brazylijskich pośladków, nie wolno na nich siadać ani leżeć przez minimum 4 tygodnie po zabiegu, przyjmować doustne leki przeciwbólowe oraz stosować specjalne ubranie uciskowe. Przez ten czas możliwe jest leżenie tylko na brzuchu, a siadanie wyłącznie w konieczności korzystania z toalety. Osoba po zabiegu BBL  musi unikać wysiłku fizycznego przez okres minimum trzech tygodni. Zwykle po czterech tygodniach lekarz na wizycie kontrolnej pozwala siadać na specjalnym wałku lub poduszce, unikając nacisku na pośladki. Normalne siadanie jest możliwe dopiero po około ośmiu tygodniach.
Zobacz więcej: Laseroterpia na problemy pociążowe

Efekt zabiegu jest trwały oraz widoczny natychmiast po jego wykonaniu – utrzymuje się wiele lat. Po około 6 miesiącach od operacji całkowicie znika obrzęk, a wyniki są bardziej widoczne. Uzyskujemy naturalny wygląd podniesionych i powiększonych pośladków.

Jeśli liposukcja ma miejsce w obrębie brzucha i bioder, dodatkowo zyskujemy zgrabniejszą, szczupłą talię. Efektem może być również wysmuklenie nóg. Tłuszcz usunięty za pomocą liposukcji nie odbuduje się w obszarach, z których był pobrany, a komórki tłuszczowe przeniesione na pośladki pozostaną na miejscu bardzo długo. Ważne jest, aby zachować stałą masę ciała po zabiegu i nie redukować diety, ponieważ wahania wagi mogą mieć wpływ na wyniki zabiegu.
Artykuł został stworzony przy współpracy z warszawską kliniką OT.CO.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Domino (Ocena: 5) 06.03.2022 20:58
Całe życie moim największym kompleksem była płaska pupa. Żadne ćwiczenia nie pomagały. Ostatecznie zdecydowałam się na brazylijski lifting pośladków. Robiłam w SCM clinic u doktora Pabiańczyka. Powiedzieć że jestem zadowolona to mało. Jestem zachwycona! Nie dość, że mam takie pośladki jak chciałam to jeszcze pozbyłam się tłuszczyku z boczków. To był strzał w dziesiątkę.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie