Zmęczenie, drżenie mięśni i pot lejący się strumieniami – to oznaki konkretnego treningu, po którym wzięcie prysznica to must have. Jednak okazuje się, że to nie jest najlepszy pomysł. Podobno prysznic bezpośrednio po treningu może być szkodliwy dla organizmu i zdrowia.
Prysznic pomaga rozluźnić mięśnie, ukoić zmęczenie i zrelaksować. Bezdyskusyjnie ta mała przyjemność bezpośrednio po treningu ma wiele korzyści fizycznych jak i psychicznych. Ale… według ekspertów powinniśmy odczekać, zanim po siłowni pobiegniemy pod prysznic. Dlaczego?
Przez cały trening napinasz mięśnie, a cały twój wysiłek zwiększa tętno, przyspiesza krążenie krwi, a co za tym idzie temperaturę ciała. Jeśli nie zaczekasz, aż temperatura ciała spadnie poniżej 37 stopni Celsjusza, wzięcie dodatkowo ciepłego prysznica grozi przegrzaniem. Z kolei, jeśli zafundujesz sobie zimny prysznic ryzykujesz szokiem termicznym. Lepiej uzbroić się w cierpliwość i odczekać chwilę.
To, że należy umyć się po intensywnym treningu to jest jasne! Warto zmyć z siebie nagromadzone bakterie, pot i toksyny wydalone podczas treningu. Co jest zalecane? Warto poczekać 15 do 20 minut, zanim weźmiesz prysznic. Najlepszą opcją będzie naprzemienny prysznic, raz gorący raz zimny. To poprawi krążenie krwi i przyspieszy regenerację mięśni.
Przeczytaj również: