Denerwuje cię praca, czujesz się rozdrażniona...? Mamy na to sposób!

Jeśli nie masz zbyt dużo czasu na medytację i na naukę tej sztuki relaksu, przygotowaliśmy dla ciebie krótki przewodnik jak w łatwy sposób osiągnąć ZEN.

Jak skutecznie medytować?

Dzisiejszy zwariowany świat, natłok obowiązków służbowych i domowych trochę wymusza na nas znalezienia spokojnego miejsca i wyciszenia. Może wydawać ci się trudne wyrwać te 20 minut dziennie na odprężenie, na medytację, ale uwierz nam nie pożałujesz!

fot. istock.com

Zobacz jak krok po kroku odnaleźć się w tym wszechobecnym chaosie – medytować możesz nawet w drodze do pracy!

KROK 1 Usiądź, wyprostuj się i patrz przed siebie (możesz to zrobić na stojąco – na przykład w tramwaju)

KROK 2 Zamknij oczy i słuchaj dźwięków wokół siebie, poczuj wszystko co cię otacza. Wsłuchaj się w odgłosy: silnik, hałas ulicy, hałas w biurze, w kawiarni, ludzie rozmawiający, szeleszczące dokumenty.

KROK 3 Nie angażuj się i nie staraj się zrozumieć każdy dźwięk. Po prostu słuchaj jak dźwięków muzyki. Spróbuj znaleźć rytm w tym hałasie. Najważniejsze to to, że symfonia życia dzieje się wokół ciebie, gdy się na chwilę zatrzymasz.

KROK 4 Pomyśl o czymś przyjemnym ale nie angażującym cię za bardzo! Głęboko oddychaj. Postaraj się zrelaksować, rozluźnić każdy pojedynczy mięsień!

I jak? Czujesz to? To teraz wygospodaruj przynajmniej co drugi dzień 20 minut i powtarzaj te sekwencje. Medytuj szczególnie w momentach kryzysowych, kiedy musisz ochłonąć i na spokojnie przemyśleć ważne sprawy. 

Zobacz więcej: To numer 1 wśród ćwiczeń na zgrabne nogi i jędrne pośladki

Stres nie jest sprzymierzeńcem odchudzania i rujnuje efekty twoich treningów. Dlaczego? Wszystko przez kortyzol, który w sytuacjach nerwowych jest wydzielany w nadmiernych ilościach. W takich sytuacjach kortyzol wykorzystuje więcej energii i robi to za wszelką cenę, nawet kosztem masy mięśniowej. Przewlekły stres może doprowadzić do sytuacji w której twoja masa mięśniowa zacznie się kurczyć i zanikać. Zbyt wysoka produkcja kortyzolu osłabia działanie układu odpornościowego, a tym samym nie możesz się odpowiednio zregenerować po treningu. Stąd już łatwa droga do przetrenowania się i kontuzji. A na koniec: stres pobudza apetyt! 

Koniecznie w swoim planie treningowym wygospodaruj czas na medytację! Efekty cię zaskoczą!