Dzięki TEJ jednej rzeczy naprawdę schudniesz

Z artykułu dowiesz się:
Często jednak pomimo jedzenia określonego typu nieprzetworzonego pokarmu, nadal jemy za dużo. Z reguły nie zdajemy sobie sprawy, ile tak naprawdę zjadamy. Niestety możesz jeść fit, ale jeżeli spożywana dzienna wartość kaloryczna będzie wyższa, niż ta, na którą mamy zapotrzebowanie, niestety przytyjemy. Jak tego uniknąć?
Zajadanie smutków, dojadanie po dziecku, czy nocne podjadanie brzmi znajomo? Mamy na to sposób! Mianowicie... zapisuj wszystko co jesz. Możesz użyć do tego aplikacji w telefonie lub zwykłego notesu. Możesz prowadzić swoje zapiski w formie pamiętnika. Niby to bardzo łatwa sprawa i myślisz, że to absurdalne, ale tak naprawdę to klucz do szczupłej sylwetki.
fot. istock.com
Dzięki zapisywaniu godzin posiłków, gramatury porcji, ilości makroskładników oraz skali odczuwalnego głodu, o wiele łatwiej będzie ci utrzymać prawidłowy rytm żywienia. Pomyśl o notowaniu każdego kolejnego ciasteczka i jego pustej kaloryczności. Najważniejsze w tym przedsięwzięciu jest to, żeby być ze sobą szczerym. Pamiętaj, że to twoje zdrowie i twoja sylwetka. Spróbuj także spisywać ilość wypitej wody mineralnej.
Po kilku dniach zobaczysz, ile faktycznie kalorii spożywasz, ile pochodzi ono z kolorowych napojów, a ile z owoców i warzyw. Po kilku tygodniach tak już poznasz swoje ciało, że będziesz wiedziała kiedy tak naprawdę jesteś głodna, a kiedy jesz z nudów. Zauważysz także, że skończyłaś podjadać między posiłkami, zajadać się pustymi kaloriami oraz że bardziej dbasz o jakość spożywanego jedzenia.
Spróbuj, to wcale nie jest trudne! Trzymamy kciuki.