Zasady bezpieczeństwa przy raczkującym dziecku

Raczkujące dziecko to prawdziwe wyzwanie. Czy musiało dojść do tej tragedii?
Zasady bezpieczeństwa przy raczkującym dziecku
fot. istock.com
04.08.2020
Katarzyna Lemanowicz

Nie da się zaprzeczyć, że raczkujące dziecko w domu, ale też takie, które stawia pierwsze kroczki, wymaga nieustannej obserwacji. O groźnym wypadku mogą przesądzić dosłownie sekundy!

Przedstawiamy wam listę kilku podstawowych zasad bezpieczeństwa, które powinny zapanować w domu, gdzie jest dziecko raczkujące i zaczynające chodzić. Może coś do nie dopiszecie?

Zasady bezpieczeństwa przy raczkującym dziecku:

  • Stwórzcie dziecku bezpieczną przestrzeń. Usuńcie z zasięgu rączek domowe przedmioty, kable, doniczki, wazony, serwety na stołach, piloty, chybotliwe meble, kosze, itd…
  • Zabezpieczcie wejście do kuchni, łazienki, schowanka, spiżarni, a więc wszędzie tam, gdzie jest mnóstwo rzeczy, które mogłyby go zranić.
  • Zabezpieczcie wejście na schody ( w salonie, wejściowe, itd…)
  • Nigdy nie zostawiajcie malca samego w pomieszczeniu
  • Bądźcie uczulone na okna! Te balkonowe, do ogrodu, itd… Otwarte na oścież okno przy raczkującym, pełzającym, wspinającym się i przemieszczającym się bez ładu i składu dziecku, jest naprawdę niebezpieczne.
  • Jeśli wymyślacie jakieś zabezpieczenie, np. zastawiacie okna na taras krzesłami, miejcie na uwadze to, że dziecko może to krzesło na siebie przewrócić!

Moja rada na koniec. Odpuście sobie w tym czasie idealny porządek, ład, estetykę i zasady feng shui!

Malutkie dziecko w domu burzy niestety misterny „dizajn” i przez pierwsze lata jego życia bądźcie przygotowani na rozgardiasz i „wystrój wnętrz”, który może nie zachwyci gości, ale będzie przyjazny i bezpieczny dla dziecka.

raczkująca dziewczynka

fot. istock.com

Jak malec wejdzie w wiek przedszkolny zacznie się robienie wigwamów i namiotów z kołder, koców i kanapowych poduch. Pojawią się też malunki na ścianach ( te nieco wcześniej ), a na każdym meblu codziennie odnajdziecie świeże ślady po waszym maluszku, np. w postaci wtartego w tapicerkę fotela ciastka.

Zobacz więcej: Jak sobie poradzić z małym urwisem?

To trzeba po prostu przejść. Z uśmiechem na ustach. Nie warto spalać się nerwami, że bałagan dookoła. Cieszcie się dzieckiem i tym, jak cudownie opanowuje kolejne umiejętności.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 18.08.2020 13:34
Przy raczkującym dziecku trzeba uważać na wszystko :) Żeby Antoś mógł sobie spokojnie raczkować mamy wykładzinę w jego pokoju, dywan w salonie oraz roombę która je dokładnie sprząta. ;)
odpowiedz
Polecane dla Ciebie