Niepożądany odczyn poszczepienny - niepożądana reakcja na szczepionkę

Przyjmuje się, że niepożądany odczyn poszczepienny, czyli niepożądana reakcja na podanie szczepionki, zdarza się średnio raz na 10 tys. podanych dawek.
Niepożądany odczyn poszczepienny - niepożądana reakcja na szczepionkę
fot. istock.com
10.08.2020
Katarzyna Lemanowicz

 

Przy czym najczęściej występują lekkie jego objawy. Niepożądane odczyny poszczepienne dzieli się na:

 

 

  • łagodne – nie są nasilone, charakteryzują się miejscowym obrzękiem, silnym miejscowym zaczerwieniem i gorączką;
  • poważne – objawy są nasilone, ale nie trzeba dziecka umieszczać w szpitalu, jego życie i zdrowie nie są zagrożone (warto wybrać się do lekarza),
  • ciężkie – konieczna jest hospitalizacja, zagrożone jest zdrowie lub życie dziecka.

Przykładem ciężkiego niepożądanego odczynu poszczepiennego jest reakcja anafilaktyczna. Zdarza się raz na milion podanych dawek szczepionek.

Najczęściej występujące objawy u dzieci to:

  • zaczerwienienie i obrzęk w okolicy podania szczepionki,
  • ból odczuwany w okolicy podania szczepionki, czasem całej kończyny, w którą została podana szczepionka,
  • nieutulony płacz,
  • podwyższona temperatura.
szczepionka dla dziecka
fot. istock.com

- Nie da się ukryć ciężkiego niepożądanego odczynu poszczepiennego. Bezwzględnie wymaga on hospitalizacji. O ile jednak hospitalizacja z jego powodu zdarza się niezwykle rzadko, to czymś niecodziennym nie jest hospitalizacja dziecka z powodu choroby, przeciwko której nie zostało ono zaszczepione – twierdzą autorzy badania, którego wyniki opublikowano w „Pediatric Infectious Diseases Journal”.

Naukowcy prześledzili hospitalizacje dzieci w wieku 1 miesiąc - 15 lat, z powodu ospy wietrznej i półpaśca w czterech australijskich szpitalach w dwóch okresach: przed wprowadzeniem w tym kraju powszechnych szczepień przeciwko ospie wietrznej (1999-2001) i po powszechnym zaszczepieniu populacji dzieci i młodzieży przeciwko tej chorobie (2007-2010).

Zobacz więcej: Czy w najbliższym czasie istnieje realna szansa na szczepionkę przeciwko COVID-19?

W ramach programu zaszczepiono 82 proc. populacji dzieci. Oto wnioski z badania:

  • Przed wprowadzeniem programu szczepień liczba pobytów w szpitalu wyniosła 710 hospitalizacji (598 z powodu ospy i 112 z powodu półpaśca);
  • Po wprowadzeniu szczepień liczba hospitalizacji z tych powodów spadła do 227 (160 z powodu ospy i 18 – półpaśca)
  • Prawie 90 proc. dzieci, które znalazło się w szpitalu z powodu tych chorób, nie było zaszczepione przeciwko ospie wietrznej, a troje z nich wymagało pobytu w oddziale intensywnej terapii.

- Wprowadzenie programu szczepień przeciwko ospie wietrznej (1 dawka) wiązało się z istotnym zmniejszeniem liczby dzieci hospitalizowanych z powodu tej choroby i jej powikłań. Hospitalizacje w zdecydowanej większości dotyczyły dzieci nieszczepionych (troje z nich wymagało intensywnej terapii) i wszystkie były wywołane „dzikim” szczepem wirusa – wyjaśniają badacze.

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie