Marzyłam o dziewczynce... a urodził się chłopiec - czyli jak uporać się z uczuciem zawodu?

Nawet jeśli mówisz, że ci wszystko jedno co się urodzi, w głowie czasem rysuje się obraz małej dziewczynki lub małego chłopczyka. Zazwyczaj to tylko nieszkodliwe marzenia, które nie mają znaczenia, gdy możesz wziąć w ramiona swojego maluszka po raz pierwszy. Jednak czasem nastawienie na konkretną płeć jest tak silne, że rodzic może być... rozczarowany. Bez względu czy to źle odczytane USG, czy tylko marzenia nie należy negować swoich uczuć. Choć ciężko sobie wyobrazić, że ktoś może czuć zawód w sytuacji, gdy zamiast zdrowego chłopczyka rodzi się zdrowa i śliczna dziewczynka. Niektórym rodzicom ciężko powiedzieć, też się cieszą.
Przede wszystkim należy dać sobie czas na oswojenie się z nową i nieoczekiwana sytuacją. Czas spędzany z maluszkiem często pozwala pogodzić się z rozczarowaniem. Czasem warto się zastanowić, dlaczego tak zależało mi na takiej, a nie innej płci np. jakieś zdarzenie z dzieciństwa. W takim przypadku może być potrzebna nawet pomoc specjalisty, by uporać się z przeszłością. Do terapeuty warto się także udać, gdy rozczarowanie płcią jest tak silne, że u rodzica pojawiają się objawy depresji.
fot. istock.com
Rodzic wyobrażając sobie konkretną płeć, przygotowuje się do roli rodzica, gdyż analizuje konkretne sytuacje np. grę w piłkę z chłopcem. Rodzic, którego "przygotowania" idą na marne czuje duży dyskomfort. Jednak warto wiedzieć, że w rzeczywistości nawet jakby się płeć zgadzała najprawdopodobniej wiele sytuacji, o których rodzic myśli hipotetycznie, może w ogóle nie mieć miejsca.
Zobacz więcej: Jak się czuje dziecko, gdy mija termin porodu?
W wyobrażaniu sobie konkretnej płci dziecka nie ma nic złego. Jednak jeśli jesteś jeszcze w ciąży, staraj się korygować myśli. Jeśli "łapiesz się" na tym, że więcej myślisz o dziewczynce (a nie wiesz, kto się urodzi), koryguj wyobrażenie, że chłopiec też były fajny. Trzeba zwracać uwagę także na to, czy któraś z tych dwóch wizji powoduje strach, niepokój czy dyskomfort. Jeśli tak, należy zastanowić się, jaka może być przyczyna takiego stanu rzeczy.
W szczególnie trudnej sytuacji jest świeżo upieczona mama, która nie zawsze od razu zakochuje się w swoim dziecku i rozczarowanie jego płcią może ją tylko dodatkowo przytłoczyć. Silne emocje związane z płcią dziecka mogą dotknąć także panów. Sytuacja jest o tyle niełatwa, że świeżo upieczona mama potrzebuje wsparcia, a nie dystansu ze strony ojca dziecka.
Nie lubimy mówić o rozczarowaniu, bo wstydzimy się tego uczucia, jednak ważne by rodzic, który ma wątpliwości, nie ukrywał tego. Choć rodzicowi może być wstyd, że nie może się pogodzić z płcią, a przecież dziecko jest zdrowe i powinien się cieszyć, warto rozmawiać i razem oswoić się zaistniałą sytuacją. Rodzic, który czuje rozczarowanie nie powinien także być oceniany i krytykowany. Warto dać sobie czas, jeśli nie widzicie zmian warto udać się do specjalisty.