100 tysięcy niezaszczepionych dzieci na celowniku sanepidu. Kary sięgają 50 tys. zł
Działania Głównego Inspektoratu Sanitarnego mają na celu ustalenie powodów, dla których dzieci nie zostały objęte programem szczepień ochronnych.
Jak podkreśla w rozmowie rmf24.pl, Paweł Grzesiowski, Główny Inspektor Sanitarny, nie każdy przypadek braku szczepienia oznacza świadomy sprzeciw rodziców. Wiele rodzin mogło zapomnieć o terminach, część wyjechała za granicę, a niektóre po prostu zgubiły się w systemie opieki zdrowotnej.
Dotychczas zebrane podczas kontroli dane ujawniły znacznie więcej przypadków nieszczepionych dzieci niż wynikało to z wcześniejszych rejestrów. W jednym z powiatów liczba takich przypadków wzrosła z około stu do tysiąca.
Paweł Grzesiowski zwraca uwagę, że sytuacje są bardzo różne. Niektóre dzieci w ogóle nie otrzymały żadnej szczepionki od urodzenia do piątego roku życia. Inne mają kompletny program szczepień z wyjątkiem jednego preparatu. Te przypadki wymagają indywidualnego podejścia.
W Polsce obowiązek szczepienia obejmuje preparaty chroniące przed: gruźlicą, błonicą, krztuścem, tężcem, wirusowym zapaleniem wątroby typu B, poliomyelitis, odrą, świnką, różyczką, inwazyjnymi zakażeniami pneumokokowymi i Haemophilus influenzae typu B, zakażeniami rotawirusowymi oraz ospą wietrzną.
Analiza danych pokazuje, że rodzice najchętniej decydują się na szczepienie przeciwko gruźlicy – odsetek zaszczepionych dzieci sięga niemal 96 proc. Z kolei najmniejszym zainteresowaniem cieszy się szczepionka przeciwko rotawirusom, którą podaje się około 92 proc. dzieci.
Wysokie kary za unikanie szczepień
Osoby uchylające się od obowiązku szczepienia dzieci muszą liczyć się z konsekwencjami finansowymi. Minimalna grzywna wynosi 500 złotych, natomiast maksymalna kara może osiągnąć kwotę 50 tysięcy złotych.