Test dżemów truskawkowych. Wszystkie zawierały pestycydy, w dwóch wykryto zakazane substancje

Badania na zawartość szkodliwych substancji przeprowadziło na zlecenie Fundacji Pro-Test akredytowane laboratorium – Zakład Badania Bezpieczeństwa Żywności Instytutu Ogrodnictwa w Skierniewicach. Eksperci przebadali 10 produktów pod kątem obecności 451 różnych pestycydów, w tym chloranów. Jak podkreślono w komunikacie: "żaden z wykrytych w teście pestycydów nie przekraczał norm, jednak liczba różnych szkodliwych substancji, które znajdują się w większości dżemów, budzi niepokój".
Testowane były popularne marki dostępne w polskich sklepach. Na ostatnich miejscach rankingu znalazły się:
Szczególnie niepokojący jest fakt, że obaj producenci deklarowali na opakowaniach użycie wyłącznie polskich truskawek. Auchan reklamował "100% truskawka z regionu Łowicza", a Łowicz "100% polskich truskawek". Tymczasem wykryte pestycydy są zakazane w Polsce.
W czterech dżemach wykryto chloran – toksyczny związek, który w żywności nie powinien się znajdować. Chloran pochodzi prawdopodobnie ze środków do dezynfekcji linii produkcyjnych lub z mycia truskawek chlorowaną wodą.
Substancja ta jest szczególnie niebezpieczna dla niemowląt i dzieci, ponieważ może zaburzać funkcjonowanie tarczycy. Chloran wykryto w produktach:
Najmniej pestycydów zawierały:
Te dwa produkty wyróżniały się pozytywnie na tle pozostałych – zawierały jedynie śladowe ilości dwóch pestycydów, co jest znacznie lepszym wynikiem niż 13 pestycydów w najgorszym produkcie.
Fundacja Pro-Test podkreśla, że chociaż pojedyncze pestycydy mieszczą się w normach, to konsumenci mają prawo wiedzieć, co jedzą i domagać się produktów o jak najwyższej jakości, wolnych od niepotrzebnych zanieczyszczeń. Nawet małe ilości różnych substancji mogą być niebezpieczne w połączeniu z innymi chemikaliami, które codziennie pochłaniamy z żywności, kosmetyków czy opakowań.