Wiemy, w które dni cyklu schudniesz najwięcej

Dodatkowo na to czy możesz schudnąć, na samopoczucie przez cały miesiąc ogromny wpływ mają hormony. Podobnie jest z pragnieniem słodyczy, czy zjedzeniem czegoś tłustego i niekoniecznie zdrowego pojawia się na krótko przed miesiączką. Tak samo jak nagły przypływ energii i dosłownie możliwość „przenoszenia gór” pojawia się tuż po okresie. Kluczowym czynnikiem wpływającym na stan twojego umysłu, skóry czy na wagę ma poziom estrogenów, który zmienia się w trakcie cyklu. Świadomość tych zmian ma kluczowe znaczenie jeśli zależy nam na zgubieniu kilku dodatkowych kilogramów.

W które dni cyklu chudniemy najwięcej?

W pierwszych dniach cyklu (1-4) czujesz się zazwyczaj bezsilna, nudna i dosłownie brzydka. Nie masz energii na nic, najchętniej nie wychodziłabyś z łóżka. To nie jest dobry moment na rozpoczynanie diety, w tym czasie należy zadbać przede wszystkim o odpowiedni poziom nawodnienia organizmu. Zadbaj o siebie, wygrzej, zjedz gorzką czekoladę, napij się lampki czerwonego wina, włącz ulubiony serial i po prostu się zrelaksuj. Jeśli w miarę znosisz „te” pierwsze dni możesz wprowadzić dość mało angażującą aktywność fizyczną – wypróbuj na przykład jogę.

Zobacz więcej: 10 skutecznych ćwiczeń na płaski brzuch

Jeśli chcesz szybko i skutecznie schudnąć dieta powinna być zaplanowana na pierwszą połowę cyklu (oczywiście z wyłączeniem pierwszych 4 dni). Od 5 do 15 dnia cyklu poziom estrogenu jak i progesteronu są stosunkowo niskie, apetyt normalny, a motywacja i energia do aktywności fizycznej szczególnie wysoka. To też idealny moment, żeby zacząć stosować dietę.

fot. istock.com

Połowa cyklu to prawdziwe BOOM! To właśnie teraz czujesz się wyjątkowa, pełna energii, jesteś pewna siebie i wszystko wydaje ci się możliwe. Mniej więcej od 15 do 18 dnia cyklu spalanie kalorii powinno się poprawić, a apetyt cały czas utrzymuje się na normalnym poziomie. To idealny moment, żeby osiągać lepsze wyniki zarówno diety jak i treningów. Jeśli chcesz zacząć – to jest idealny czas!

Ten stan euforii i wzmożonej energii utrzymuje się jeszcze do mniej więcej 22 dnia cyklu. Później zaczyna się spadek poziomu estrogenu, a twoje ciało wytwarza więcej progesteronu. Ta kombinacja sprawia, że większość kobiet ma kiepski nastrój, niechętnie trenujesz i jedyna na co masz ochotę to na… CZEKOLADĘ. Taki nastrój utrzymuje się, aż do pierwszego dnia miesiączki.

Zobacz więcej: Jaka jest różnica między spalaniem tłuszczu a utratą wagi?

Jeśli chcesz zachować szczupłą sylwetkę lub nadal schudnąć, powinnaś dostosować program diety do twojego cyklu miesięcznego.

Pamiętaj też, że sport na świeżym powietrzu, treningi, pływanie, jazda na rowerze skutecznie poprawia samopoczucie, więc jeśli tylko znajdziesz siłę i odrobinę chęci to zamiast w trakcie okresu leżeć i mieć wyrzuty sumienia, że nic nie robisz to wyjdź na zewnątrz i trochę poćwicz. Dodatkowo aktywność fizyczna skutecznie hamuje apetyt.

Wypróbuj też w momencie wzmożonego apetytu te skuteczne sposoby na jego tłumienie: woda z cytrusami, pomarańcze, ananas, grejpfrut, jagody zmniejszają pragnienie słodyczy, a oliwki i orzechy pragnienie na słone. Wybierając zdrowe produkty dostarczasz organizmowi cenne witaminy, minerały i nienasycone kwasy tłuszczowe.