Kosmetyki dla niemowlaków – jakich składników unikać? Naturalna pielęgnacja

Dotyczy to zarówno produktów spożywczych, jak i kosmetycznych. Przytłoczeni ogromem ofert uczymy się na własnej skórze, jakie kosmetyki wybierać, a jakich raczej unikać. Coraz częściej stawiamy na naturalne i ekologiczne produkty. Jakie składy możemy bezpiecznie stosować u niemowląt? Jak naturalnie pielęgnować skórę maluszków?

„Sklepowe oraz apteczne półki uginają się od kolorowych, pachnących, zachęcających etykietami kosmetyków dla dzieci. Czasami ciężko jest nie stracić głowy, decydując się, co kupić. Ciężko też nie ulec tej pokusie. Czy naprawdę skład może być nie najlepszy, skoro krem pięknie pachnie? Niestety tak. Dlatego coraz częściej rodzice maluszków sięgają po naturalne produkty, niejednokrotnie składem przypominające receptury stosowane od pokoleń przez nasze babcie” – wyjaśnia Wiola Lis, specjalistka z internetowego ekocentrum Arkana Smaku.

Dlaczego warto zwrócić uwagę na naturalne kosmetyki dla niemowląt?

Przede wszystkim bardzo ważne jest, żebyśmy zdali sobie sprawę, że naturalne lub ekologiczne – nie równa się – niepowodujące podrażnień i hipoalergiczne. Jest to bardzo często mylone, a przecież jak najbardziej naturalne substancje również mogą uczulać.

Niekwestionowanie częściej uczulają jednak sztuczne konserwanty, barwniki, dodatki zapachowe lub sztuczne stabilizatory. Dlatego mimo wszystko naturalne kosmetyki zawsze będą wiodły prym w bezpieczeństwie stosowania.

fot. istock.com

w kuchni z dzieckiem

Lubisz kalafior? Oto danie, które warto przygotować, gdy czujesz się objedzona po świętach

Jakich składników nie znajdziemy w naturalnych kosmetykach?

Poniższa lista to kilka podstawowych składników, które mogą podrażnić delikatną skórę dziecka (a często i dorosłego). Wymienione niżej substancje są szkodliwe, a niestety nagminnie stosowane z uwagi np. na koszt produkcji, dostępność surowców lub zwiększenie atrakcyjności produktu.

• Specjalistka z internetowego ekobazaru Arkana Smaku przestrzega: „Pamiętajmy, że piękne, kuszące zapachy kosmetyków są najczęściej efektem dodania sztucznych aromató Patrząc zatem na skład, wystrzegajmy się takich rzeczy jak sztuczne substancje zapachowe, Parfume, Fragrance, Aroma. Są to substancje silnie podrażniające oraz często kancerogenne”.
• Żel do kąpieli dla niemowlaka obiecuje cudowną pianę, która na pewno pomoże uspokoić, zainteresować czymś dziecko i usprawni kąpiel. Sprawdźmy jednak, czy w składzie nie znajdziemy przypadkiem Laurylosiarczanu sodu lepiej znanego jako Sodium Lauryl Sulfate, SLS lub Sodium Laureth Sulfate, SLES. To ten składnik sprawia, że kosmetyki się pienią, ale jednocześnie bardzo wysusza skórę, co powoduje nieprzyjemne swędzenie i podrażnienie. To na pewno nie uspokoi naszego maluszka.
• Konserwanty – na samo brzmienie tego słowa mamy ciarki i dzieje się tak nie bez powodu. Silnymi konserwantami są np. parabeny jak Methyl, Ethyl Propyl, Butyl Parabens. Powodują bardzo silne podrażnienia, alergiczne stany zapalne, pokrzywkę, egzemę oraz wyprysk kontaktowy. Ponadto przenikają do krwi, mają działanie kancerogenne oraz estrogenne.
• Parafina, Mineral oil, Petrolatum, Paraffin oil są to substancje ropopochodne. Mimo że nie wchłaniają się przez skórę, to na jej powierzchni tworzą bardzo korzystne warunki dla bakterii beztlenowych. Parafina to doskonały rozpuszczalnik, ale ponieważ absolutnie nie wchłania się w warstwy skóry, to nie pozwala na to też substancjom w niej rozpuszczonym.

Bezpieczne kosmetyki dla niemowląt

Po przeczytaniu powyższego zestawienia trudno sobie wyobrazić kosmetyk z atrakcyjnym i bezpiecznym składem.

Wiola Lis z ekologicznego centrum Arkana Smaku uspokaja: „Na szczęście większość sztucznych konserwantów, barwników lub substancji zapachowych ma swoje naturalne odpowiedniki i to właśnie one są stosowane w kosmetykach naturalnych i ekologicznych. Często takie produkty są bezzapachowe lub mają ziołowy, naturalny zapach. To drastycznie zmniejsza ryzyko alergii, podrażnienia, wysypki lub stanu zapalnego u niemowlaka”.

I choć naturalne konserwanty często nie są aż tak trwałe jak syntetyczne, to warto po prostu kupić naturalny produkt w mniejszym opakowaniu i zużyć go w czasie trwania jego przydatności do użycia.

Pamiętajmy też, że gęsta piana w kosmetykach tylko tworzy iluzję skuteczności, nie potrzebujemy jej. Być może kąpiel będzie bardziej atrakcyjna, ale cena, jaką czasem nasz niemowlak będzie musiał za to zapłacić, jest zbyt wysoka.

Choć często naturalne kosmetyki dla niemowląt mają wyższą cenę niż te z gorszym składem, mają też krótszą datę przydatności i może nie są dla nas atrakcyjne wizualnie lub zapachowo, to warto w nie zainwestować, ponieważ mogą oszczędzić wielu nieprzyjemnych sytuacji skórze malucha.