Trudno przewidzieć, ile kilogramów przybędzie nam w błogosławionym stanie. Jedne kobiety tyją niewiele, inne natomiast potrafią przybrać 20 kilogramów i więcej. Bywa, że waga wraca do normy tuż po urodzeniu dziecka, ale są kobiety, które nie mogą zgubić nawet drobnej nadwagi. Specjaliści przestrzegają przed odchudzaniem dopóki matka karmi piersią. Jeśli waga stoi w miejscu, przede wszystkim zastanów się dlaczego tak może być.
#1 Wielkość posiłku – Nawet jeśli jesz zdrowo i waga powinna spadać, zastanów się czy na talerzu nie jest zbyt dużo. Wielkość posiłku, nawet bardzo zdrowego może wpływać na stojącą wagę.
#2 Brak czasu na śniadanie – Gdy pojawia się małe dziecko, świat staje do góry nogami, czasem poranny rozgardiasz sprawia, że mamusie zapominają o sobie i nie jedzą śniadania. Gdy głód przypomina o sobie możesz jeść znacznie więcej niż powinnaś.
#3 Wieczorne podjadanie – Wiele mam przez cały dzień nie ma czasu na regularne posiłki, za to nadrabiają gdy maluszek pójdzie spać. Jednak wieczorne posiłki są "zabójcze" dla naszej wagi.
#4 Skończyłaś karmić piersią - Karmiąca mama potrzebuje więcej kalorii, mamusie często gdy przestają karmić malucha, nie zmniejszają kaloryczności posiłków.
fot. istock.com
#5 Kończenie posiłków po dzieciach – To niezwykle "zdradziecki" nawyk. Jedzenie dla dzieci np. kaszki są bardzo kaloryczne, poza tym dojadanie czegoś co nie chcesz, by się zmarnowało to dodatkowe kalorie dla ciebie.
#6 Jedzenie w pośpiechu – Mamusiom często zdarza się jeść w pozycji stojącej, gdzieś pomiędzy innymi czynnościami. W ten sposób można nabrać nawyku podjadania przez cały dzień.
#7 Brak czasu na ćwiczenia - Po porodzie życie trzeba zorganizować na nowo, czasem w tym wszystkim brak czasu na ćwiczenia. Może mieć to szczególny wpływ na mamusie, które przed ciążą czy w czasie ciąży były bardziej aktywne.
#8 Brak snu – To udowodnione naukowo, że kobiety które śpią mniej niż 5 godz. na dobę, są bardziej narażone na problemy z wagą.
#9 Randka z mężem – Dbacie o wasz związek, ale nie macie z kim zostawić dziecka i robicie romantyczne kolacje w domu? Niestety jedzenie i wino kiedy maluch uśnie (zazwyczaj po 22) to zbędne kalorie.
#10 Nadal nosisz ciążowe ubrania – Obszerne ubrania nie sprzyjają motywacji, choć bez wątpienia są bardzo wygodne.
Zanim zaczniesz panikować przeanalizuj swój tryb dnia. Czasem proste “uporządkowanie” posiłków: kontrola pory jedzenia, ilości i wielkości posiłków, a także ograniczenie podjadania mogą zmienić wiele. Nie powinno także w twoim życiu zabraknąć ruchu, dziecko to nie wymówka, możecie ćwiczyć razem!