Jak najszybciej pozbyć się "pociążowych" kilogramów?

Każda kobieta chciałaby po ciąży jak najszybciej pozbyć się dodatkowych kilogramów. Ale zasada jest jedna – nadwagę musimy gubić powoli i z głową.
Jak najszybciej pozbyć się "pociążowych" kilogramów?
fot. istock.com
14.03.2023
Katarzyna Lemanowicz

Trudno przewidzieć, ile kilogramów przybędzie nam w błogosławionym stanie. Jedne kobiety tyją niewiele, inne natomiast potrafią przybrać 20 kilogramów i więcej. Bywa, że waga wraca do normy tuż po urodzeniu dziecka, ale są kobiety, które nie mogą zgubić nawet drobnej nadwagi. Specjaliści przestrzegają przed odchudzaniem, dopóki karmisz piersią. Przybierałaś na wadze przez dziewięć miesięcy, więc na pozbycie się dodatkowych kilogramów również powinnaś przeznaczyć sporo czasu – szybki ubytek masy ciała może uwolnić nagromadzone w tłuszczu toksyny, które zostaną przekazane dziecku wraz z mlekiem. Nie oznacza to, że jesteś skazana na zbędne kilogramy, które ci przeszkadzają.

Jak najszybciej pozbyć się "pociążowych" kilogramów?

#1 Zmień swoje nawyki: Odżywianie jest źródłem energii i składników odżywczych, koniecznych dla utrzymania funkcji życiowych całego organizmu. Jest zatem niezbędne dla życia. Ważne jest jednak, aby to, co jemy, dostarczało wartościowych, koniecznych składników budulcowych, a nie sprzyjało chorobom, co czyni np. nadmiar tłuszczu zwierzęcego, soli czy cukrów prostych. Prawidłowe nawyki jedzeniowe, w tym sposoby przygotowywania posiłków, które nie niszczą witamin, czy nie powodują ucieczki soli mineralnych, są niezwykle ważne. W polskiej kuchni wiele jest tradycyjnych nieprawidłowości takich jak zbyt duża ilość tłustego mięsa i wędlin, za dużo śmietany, a zbyt mało warzyw i owoców. Pijemy również za mało wody. Tymczasem wystarczy lekko zmodyfikować nawyki żywieniowe, aby po ciąży schudnąć skutecznie i zdrowo.

#2 Zdrowa dieta to podstawa: Dieta matki karmiącej powinna być pełnowartościowa, urozmaicona, bogata w płyny, witaminy i składniki mineralne. Uwaga – musi też zawierać odpowiednią liczbę kalorii, aby wyrównać straty związane z wydzielaniem mleka. Karmiąca matka powinna zwiększyć spożycie białka. Rośnie też zapotrzebowanie na niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe, zawarte w olejach roślinnych i rybach – dzięki nim będziesz odżywiała się zdrowo, a twoja waga zacznie wracać do normy. Sięgnij po oliwę z oliwek, z soi, słonecznika i rzepaku; najlepiej dodawać je do świeżych sałatek jarzynowych. Z tłuszczem zwierzęcym nie wolno przesadzać, ale w niewielkich ilościach jest on potrzebny jako bogate źródło energii, pierścienia cholesterolowego, kwasów tłuszczowych oraz „rozpuszczalnik” dla całej grupy witamin A, D, E, i K.

#3 Pij dużo wody: Jedz produkty zawierające błonnik. Znajdziesz go w jarzynach, owocach, różnych zbożach i kaszach. Jeśli chodzi o pieczywo, sięgaj po pełnoziarniste. Barbara Kowalewska-Kantecka podkreśla, że jedząc chleb pełnoziarnisty, dużo jarzyn, owoców i pijąc dużo płynów, dbasz o prawidłowe wypróżnienia. „Owoce zarówno świeże jak i suszone również bardzo dobrze to regulują. Pamiętaj, że masz zwiększone zapotrzebowanie na płyny, do 2-3 litrów na dobę. Pij wodę niegazowaną, soki owocowe i owocowo-warzywne” – podpowiada specjalistka w swoim poradniku. Mięso jadaj gotowane, pieczone lub duszone. Wędliny wysokogatunkowe z jak najmniejszą ilością tłuszczu. Unikaj lub ogranicz natomiast przyprawy takie jak musztarda, ocet, pikantne sosy, pieprz, ostra papryka. Cenne żelazo znajdziesz w wątrobie, jajkach, sardynkach, groszku, fasoli i szpinaku. Więcej rad dotyczących diety młodej mamy tutaj.

fot. istock.com

Odchudzanie a słodycze

Ogranicz słodycze, czyli tzw. puste kalorie. Nie jedz również cukierków, zrezygnuj z cukru, nie gotuj kompotów, ogranicz lub usuń z diety czekoladę. Okres karmienia nie jest okresem stosownym dla odchudzania się. Karmiąc, zajmując się dzieckiem i domem, bardzo szybko powrócisz do dawnej figury. Jedynym, co ci w tym może przeszkodzić, jest właśnie niepotrzebne podjadanie słodyczy. Nie oznacza to oczywiście, że od czasu do czasu nie możesz zjeść lodów czy innego ulubionego deseru. Ale zamiast cukierków czy czekoladek wybierz garść suszonych śliwek lub rodzynek. W ten sposób dodatkowo uzupełnisz żelazo, jak również zapewnisz sobie prawidłowe wypróżnienia, tak ważne w czasie karmienia.

Co ćwiczyć, żeby schudnąć?

Aby schudnąć po ciąży, nie zapomnij o aktywności fizycznej. Ćwiczenia systematycznie prowadzone w czasie połogu przyśpieszają odnowę tkanek, wzmacniają mięśnie, regulują czynność pęcherza moczowego i przewodu pokarmowego, przyśpieszają zwijanie się macicy i poprawiają samopoczucie. Pozwolą ci po prostu szybciej uzyskać sylwetkę sprzed ciąży. Dobrym pomysłem będą nawet codzienne, półgodzinne spacery – dotlenisz się, poprawi ci się samopoczucie i spalisz kalorie. Poza tym ćwicząc już w pierwszych godzinach połogu, kształtujesz prawidłową postawę ciała. Forsowne ćwiczenia takie jak długie marsze, skoki, wiosłowanie czy biegi są nadal niewskazane. Będziesz mogła brać w nich udział po dalszych 4-6 miesiącach. Gdy poczujesz się gotowa, zapisz się na aerobik lub gimnastykę dla młodych mam. Zawsze możesz również sięgnąć po odchudzający pas pociążowy.

Prędko nie wrócisz do formy, jeśli będziesz popełniała błędy typowe dla młodej matki, zwłaszcza niedoświadczonej. Przede wszystkim nie dojadaj po maluchu – to bardzo niezdrowe i dostarcza ci setek nadprogramowych kalorii. Znajdź również czas na jedzenie. Zabieganie mamy, których życie koncentruje się wokół maluchów, zazwyczaj jedzą byle co, byle gdzie i byle jak. Dlatego spożywają dużo dodatkowych kalorii, a pokarm nie jest odpowiednio trawiony. Pora z tym skończyć – znajdź czas na jedzenie. Najlepiej spożywać 4-6 niedużych posiłków dziennie. Nie oszukuj również samej siebie, wmawiając sobie, że jesteś mamą i musisz się najeść, aby mieć siłę. Zgoda, twój posiłek powinien być jednak odżywczy i zrównoważony. Nie powinnaś się głodzić, ale zamiast po czekoladkę, sięgnij po świeże owoce albo sałatkę warzywną. Zyskasz i zdrowie, i dobre samopoczucie.

 

Przeczytaj również:

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie