Dlaczego artyści zaczęli szeroko komentować protesty kobiet w Polsce? Czy można mówić o upolitycznieniu mody? Podczas gdy cała polska prasa szeroko komentuje strajki, świat mody nie przechodzi obok tego wydarzenia obojętnie. Kwestia odbierania kobietom prawa to jedno, ale świat mody komentuje również, w jaki sposób Polski solidaryzują się nie tylko za pomocą haseł, ale też jednolitego wyglądu i konkretnego symbolu błyskawicy.
Zobacz więcej: Jak nosić skórzane spodnie?
Moda stała się polityczna i nie ma sensu tego ukrywać. Moda odzwierciedla nastrój społeczeństwa. Trwające w Polsce protesty przeciwko odbieraniu kobietom prawa do wyboru spowodowały, że kobiety zaczęły się jednakowo ubierać. Jest to gest solidaryzowania się ze sobą. Kolor czarny, oznaczający żałobę, to jeden ze sposobów wyrażania smutku i złości na obecną władzę oraz demonstrowanie śmierci polskiej demokracji. Moda jest odzwierciedleniem społeczeństwa, w którym żyjemy. Znajduje swoje odbicie w kryzysach gospodarczych, przemianach socjologicznych, zamieszkach, dobrobycie, terroryzmie i pandemii. Kto na pierwszy rzut oka spojrzał na powierzchowny świat mody tylko przez pryzmat tego, co się nosi, a czego nie, otrzyma tylko bardzo okrojony obraz. Prawda jest taka, jak to często bywa, gdzieś pośrodku - dzięki popularnym motywom osobowości, do których dążymy, i kolorom, które chcemy nosić, docieramy do najważniejszych tematów.
Daleko nie trzeba szukać. Wystarczy wspomnieć polską supermodelkę Anję Rubik, która od początku trwania Strajku Kobiet (2016 rok) angażuje się w obronę Polek. W mediach społecznościowych nie tylko pozuje z czerwoną błyskawica, ale angażuje się w edukację seksualną. Jej podręcznik „#SEXEDPL” sprzedał się w ok. 100 tys. egzemplarzy. Świat mody, to już nie tylko „ładne ciuszki”, ale wyrażanie nastrojów społecznych i tego, co ma w głowie noszący dane ubranie.
Zobacz więcej: Zdziwi cię, czym Beyonce zajmuje się w wolnym czasie...
Podoba sytuacja jak w Polsce, miała miejsce w Stanach Zjednoczonych, gdzie za pomocą mody zachęcano ludzi do pójścia na wybory.