Allison Sipes jest instruktorką fitnessu i lotnictwa w Orlando na Florydzie. Tańczy też na rurze "pole dance" już od 15 lat. Nie inaczej było kiedy spodziewała się dziecka. Jej aktywność ma być dla kobiet przesłaniem o pozytywnym wpływie na ciążę tańca na rurze.
Kobieta, oprócz tego, że dorasta w niej człowiek, przechodzi wiele zmian hormonalnych i emocjonalnych w trakcie ciąży. Wiążą się z tym liczne ograniczenia, które społeczeństwo nakłada na mamę oczekującą dziecka - od dyktowania, w jaki sposób ma usiąść, aż do tego, co powinna jeść. Allison Sipes chce zakwestionować powszechne stereotypy na temat kobiet ciężarnych.
- Jestem 38. tygodniu ciąży. Tańczyłam na rurze przez 13 lat, więc robię tylko sztuczki na słupku, do których moje ciało od bardzo dawna jest przyzwyczajone. Staram się jedynie wykonywać układy, które opanowałem, a także te, które nie wywierają nacisku na mój rosnący brzuch – mówi Allison Sipes.
- Taniec na rurze odbywał się tak jak zwykle, aż do 6 miesiąca, po którym dodatkowy przyrost wagi i przesunięcie masy ciała sprawiły, że ćwiczenia stały się bardziej wymagające pod względem wytrzymałości, a także w odniesieniu do tego, co mogę robić w bezpieczny sposób dla rosnącego brzucha – wyjaśnia Allison.
Lekarze, z którymi się konsultowała, wyrazili zgodę na kontynuowanie tego typu gimnastyki tak długo, jak tylko będzie chciała. Usłyszała, że dzięki regularnym ćwiczeniom może mieć lżejszy poród oraz szybszy powrót do formy. Amerykanka twierdzi, że jej ciało jest przyzwyczajone do wysiłku i dużego obciążenia. Sport wyczynowy uprawia od dzieciństwa, a jako młodziutka gimnastyczka brała nawet udział w Igrzyskach Olimpijskich.
Przyszła mama regularnie publikowała w mediach społecznościowych zdjęcia, pokazując swoje imponujące umiejętności, których ciąża w najmniejszym stopniu nie ograniczyła.
Fani podziwiali jej talent oraz umiejętności przeciwstawiania się grawitacji, choć trudno uznać, że ciężarna kobieta wykonująca tego typu akrobacje, uzyskuje w Internecie wyłącznie akceptację.
Ostatnie badania przeprowadzone przez Uniwersytet Techniczny w Madrycie wykazały, że ćwiczenia w czasie ciąży mogą skrócić czas spędzany w pracy.
- Jestem bardzo szczęśliwa, że mogę kontynuować taniec na rurze i sztuki powietrzne przez całą ciążę. Mam wsparcie mojego położnika i mojej społeczności, ale nie mogę się już doczekać powrotu do pełnych możliwości po porodzie – zwierza się Allison Sipes.