Bon turystyczny dosłownie wyparował. Dopłaty do wakacji rozeszły się w 2,5 minuty

II tura Podlaskiego Bonu Turystycznego pobiła wszystkie rekordy popularności. W zaledwie 2,5 minuty rozdano 4418 bonów wartych łącznie 1,5 miliona złotych. Zainteresowanie przewyższyło nawet najśmielsze oczekiwania organizatorów.
Pula środków z II tury rozeszła się jak ciepłe bułeczki - tak o sukcesie programu piszą organizatorzy na stronie podlaskibonturystyczny.pl. Porównując z pierwszą turą, która zakończyła się w sześć godzin, obecny wynik to prawdziwy fenomen.
Na wakacyjną edycję przeznaczono rekordowe 1,5 miliona złotych, co oznacza ponad czterokrotny wzrost w porównaniu z pierwszą turą (350 tysięcy złotych). Mimo to ogromne zainteresowanie sprawiło, że i ta kwota zniknęła błyskawicznie.
Środki z II tury zostały podzielone na poszczególne miesiące wakacyjne:
Każda osoba mogła otrzymać od 200 do 400 zł dofinansowania w zależności od kategorii wybranego obiektu noclegowego. Warunkiem było zarezerwowanie minimum dwóch noclegów w jednym z 567 obiektów uczestniczących w programie.
Ważną zmianą w II turze była możliwość skorzystania z bonu przez mieszkańców województwa podlaskiego. Wcześniej program był dostępny tylko dla turystów z innych regionów Polski. Ta decyzja znacznie zwiększyła grono potencjalnych beneficjentów.
Bon miał formę elektroniczną z unikalnym kodem QR i był przypisany do numeru telefonu wnioskodawcy. Każda osoba mogła wygenerować tylko jeden bon w całym 2025 roku, niezależnie od tury.
Dla tych, którzy nie zdążyli w poprzednich turach, jest jeszcze nadzieja. Organizatorzy zapowiadają III turę programu już 1 września 2025 roku. Będzie dotyczyć pobytów realizowanych od września do grudnia.
"Jeśli się nie załapaliście – nie martwcie się, nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa" - uspokajają organizatorzy na swojej stronie internetowej.