Chcesz się pozbyć nadmiaru wody z organizmu? Dietetyk zdradza 9 produktów

Dodajmy, że mowa o stanie, gdy nadmiary płynów gromadzą się w przestrzeniach międzykomórkowych. Co może być powodem takiej sytuacji? Lista jest dość długa, a znajdują się na niej miedzy innymi czynniki hormonalne, medyczne czy siedzący tryb życia. Bardzo często winna jest także nieodpowiednia dieta.
Gdy mowa o problemie gromadzenia się wody w organizmie, nie można pominąć wątku jedzenia. Niewłaściwy sposób odżywiania fatalnie działa na całe ciało od środka i na zewnątrz. Dr Erika Beatrice, dietetyczka, zaczyna lekcję od tego, że niezbędne w walce z zatrzymywaniem się płynów jest odpowiednie nawodnienie. Co to oznacza? W praktyce przynajmniej 1,5 – 2 litry wody każdego dnia. W taki sposób uchronimy się przed reakcją obronną organizmu, polegającą właśnie za gromadzeniu wody.
Ekspertka twierdzi też, że z diety warto wykluczyć kilka produktów – a przynajmniej ograniczyć je w znaczącym stopniu. Co konkretnie znajduje się na czarnej liście? Sól, wysoko przetworzone artykuły spożywcze, cukry proste, kawa i napoje z kofeiną, a także alkohol, który całkowicie zaburza gospodarkę wodną organizmu.
Co więc można jeść bez wyrzutów sumienia? Zielone światło zapala się przed:
Zielona herbata to jeden z najskuteczniejszych naturalnych środków moczopędnych, który pomaga pozbyć się nadmiaru wody z organizmu. Jej regularne picie może znacząco zmniejszyć obrzęki i uczucie ciężkości. Zawarte w niej katechiny i kofeina nie tylko przyspieszają metabolizm, ale też zwiększają produkcję moczu, co ułatwia usuwanie toksyn i nadmiaru płynów. Dla najlepszych efektów warto wypijać 2-3 filiżanki dziennie, najlepiej między posiłkami.
Pamiętaj jednak, by nie przesadzać z ilością - zbyt duże spożycie może prowadzić do wypłukiwania cennych minerałów. Zielona herbata świetnie sprawdzi się jako zamiennik kawy, szczególnie w drugiej połowie dnia, gdy zależy ci na pozbyciu się zatrzymanej wody przed wieczorem.