

Niskie temperatury oznaczają duże obciążenie dla skóry. Chociaż w Polsce od dawana nie ma już prawdziwych zim, to nadal lekki przymrozek może powodować dyskomfort, czyli przesuszenie, szczypanie i odczucie „ściągnięcia” skóry. Jak zadbać o skórę zimą?
Zobacz więcej: Jak przedłużyć żywotność kosmetyków do makijażu?
Ochrona skóry zaczyna się rano w łazience. Postaw na delikatne kosmetyki, które pozbawione są siarczanów. Rano przemyj wodą twarz, a na dokładne oczyszczanie znajdź czas wieczorem. Dla pań, które mają skórę wrażliwą, suchą i skłonną do zaczerwienień najlepszym rozwiązaniem będzie postawienie na mleczko do demakijażu. Krótko mówiąc, najlepszym sposobem na usunięcie nadmiaru sebum, jest olejek.
fot. istock.com
Większość z nas stosuje peelingi tylko latem. Skóra bardziej się poci, pory zatykają, dlatego jest to obowiązkowy element pielęgnacyjny. Zimą wiele z nas pomija ten krok, a to błąd. Peeling można robić raz na tydzień lub raz na dwa tygodnie. Ułatwia to wchłanianie innych, cięższych kremów.
Gdy wilgotność spada, woda szybciej wyparowuje ze skóry, dlatego staje się ona napięta, sucha i matowa. Po peelingu warto dobrze nawilżyć skórę. Użyj kremów, które mają w składzie kwas hialuronowy i przeciwutleniacze.
Zobacz więcej: Pielęgnacja włosów w czasie ciąży – 5 ważnych zasad
Komponując swoją zimową rutynę weź pod uwagę potrzeby swojej skóry. Warto zauważyć, że jednym nie wystarczą nawet gęste kremy nawilżające, a oni dodadzą do kosmetyków kilka kropel olejów i będą mieli przygotowany kosmetyk, który odpowiada potrzebom ich skóry.
Zima, jak żadna inna pora roku, sprzyja usuwaniu niedoskonałości i przebarwień. Jest to najlepszy czas na odwiedzenie dermatologa, który powie, gdzie popełniamy błędy w pielęgnacji. Mimo chłodnej aury nadal używaj kremów z filtrem, aby ochronić swoją skórę.