Jak zorganizować #HOMEOFFICE z dzieckiem?

Wszyscy znamy ten ból - chcesz popracować z domu, a Maluch nie pozwala ci wysłać nawet jednego maila. Frustracja narasta z każdą minutą, Dziecko szaleje, bajki i inne odciągacze uwagi nie działają, a ty za chwilę dostaniesz białej gorączki. Chciałaś tylko zrobić kilka prostych rzeczy! I co teraz?
Dla dziecka dzień z tobą sam na sam jest okazją do wspólnej zabawy. Dziecko odczuwa radość z powodu przebywania z rodzicem. I nie rozumie, dlaczego tych kilka zadań jest tak priorytetowych. Dom jest miejscem komfortu, a skoro jest w nim Mama, to wygląda to na czas wspólnej zabawy, czułości i oglądania bajek... ale razem. Jednak gdy otwieramy laptopa, Dziecko jest zmieszane i czuje się odrzucone. Dlatego za wszelką cenę próbuje odciągnąć Twoją uwagę od świecącego urządzenia.
Owszem, pod warunkiem, że odpowiednio zorganizujemy sobie czas i miejsce pracy. Grunt to pełne skupienie. Ważne jest by rozmawiać z dzieckiem i tłumaczyć, że "Mama musi popracować, a teraz pobaw się chwilę kochanie". Wykorzystuj drzemkę dziecka albo wstawaj wczesnym rankiem, zanim twoje dziecko się obudzi.
Przygotuj się przede wszystkim na elastyczność, a nie na sztywny harmonogram - wszyscy wiemy, że z dzieckiem nie zawsze da się coś zaplanować. Zacznij jednak od wytyczenia sobie zadań w wybrany dzień w tygodniu, najlepiej w sobotę albo niedzielę. Zobacz, czy w tym tygodniu nie czekają cię dodatkowe sprawy (sprawy na mieście, lekarz, wywiadówka u drugiego dziecka) i uwzględnij je w swoim kalendarzu. Określ priorytety, przyjrzyj się jak długo możesz sobie pozwolić na pracę podczas drzemki i czy to wystarcza, aby zrobić to, co trzeba zrobić danego dnia. A jeśli wiesz z góry, że twoje dziecko i tak będzie cię odciągać od pracy, to może zaplanuj sobie wszystko na sobotę albo niedzielę, a wszystkie inne, bardziej "domowe" i rodzinne rzeczy przełóż na normalne dni? I najważniejsze: zachowaj spokój - staraj się nie tracić cierpliwości, kiedy okaże się, że dziecko obudzi się z gorączką i czeka was nieplanowana wizyta u lekarza.
Nikt nie mówił, że z Maluchem będzie łatwo, za to na pewno każdy dzień jest bardzo ciekawy! I niepowtarzalny!