Izolacja społeczna a macierzyństwo, jaki ma wpływ ma współczesne kobiety?

W wielu kulturach kobiety zostają same z dzieckiem i nic się z tego powodu nie dzieje. W krajach azjatyckich, czy Bliskiego Wschodu izolacja społeczna nie wpłynęła aż tak bardzo na postrzeganie macierzyństwa. Czy to samo można powiedzieć o współczesnych Europejkach? Izolacja społeczna może być okres, który nie wpłynie źle na matki, jeśli będą miały odpowiednie wsparcie. W końcu skoro wszyscy mamy się izolować, to nie ma aż takiej potrzeby, by obsesyjnie myśleć o wyjściu do ludzi.
Zobacz więcej: Co sądzą o sobie współczesne matki?
W Polsce kobiety mają niewielkie wsparcie poporodowe. Mimo że przepisy zapewniają urlop macierzyński oraz są odstępne różne poranie dla świeżo upieczonych mam, to w praktyce wcale tak kolorowo nie jest. Zwykle kobiety nie zgłaszają się do lekarza i są zdane same na siebie. Jednak izolacja to nie tylko konieczność siedzenia w domu, ale też fakt, że partner pracuje zdalnie, a czas płynie wolnej. Nie trzeba się spieszyć z obiadem, można spokojnie iść do łazienki, można nawet znaleźć 5 minut dla siebie. COVID-19 to czas, kiedy nie ma zgiełku, nie trzeba w panice przygotowywać posiłków dla zapracowanego partnera i pozostałych dzieci.
fot. istock.com
Nie ma co ukrywać, że przy małym dziecku jest wiele pracy. O ile wyjścia z domu są konieczne, o tyle w czasie pandemii łatwiej jest odmówić przyjaciołom wspólnych rozrywek. Nie musisz mieć wyrzutów sumienia, że zaniedbujesz znajomości, bo każdy teraz siedzi w domu. Ponadto jest to czas, kiedy możesz spokojnie skupić się na dziecku, a pomoc innych wcale nie musi być aż tak konieczna (chociaż mile widziana). Ile razy twoje koleżanki opowiadały, że teściowa lub ich własna matka wtrąca się w twój sposób przewijania lub karmienia malucha? Dzięki izolacji możesz popełniać własne błędy i uniknąć pouczania innych.
Zobacz więcej: Rodzice adoptowali czwórkę dzieci w 24 godziny!
Macierzyństwo jest wspaniałe, chociaż wiele kobiet boryka się z jego trudami. Niektóre z nas są tak przyzwyczajone do pośpiechu, że mogą czuć się zagubione podczas tego trudnego czasu. Z kolei inne cieszą się, że mogą w spokoju zajmować się dzieckiem i jednocześnie pracować zdalnie. Łączenie domowych obowiązków i ze służbowymi jest mocną stroną współczesnych kobiet – chociaż mężczyźni w miarę możliwości odciążają swoje partnerki.