Na początku grudnia 2024 roku Marcin Hakiel został tatą po raz trzeci. Niemniej jego najmłodsze dziecko to owoc miłości ze związku z Dominiką Serowską. I choć para już od pewnego czasu komunikowała, że zimą przyjdzie na świat ich syn, imię chłopca pozostawało tajemnicą. Aż do teraz.
Jak Dominika i Marcin nazwali synka? Romeo. Ta oryginalna jak na polskie warunki propozycja nie wszystkim fanom Hakielków przypadła do gustu.
Przeczytaj też: Ania Lewandowska pochwaliła się imponującymi umiejętnościami najstarszej córki
Wybór odpowiedniego imienia dla dziecka to nie jest prosta sprawa. Wiele gwiazd to zadanie bierze sobie bardzo do serca i dla własnych pociech wybiera naprawdę niespotykane propozycje. Podobnie do tematu podszedł Marcin Hakiel z ukochaną Dominiką. Para nazwała syna Romeo. I o ile imię to częściej można usłyszeć poza granicami naszego kraju, w Polsce niewielu chłopców je nosi. Niektórzy internauci sądzą więc, że nie jest to najlepszy wybór…
Jak na te negatywne komentarze reaguje świeżo upieczona mama? Tę kwestię sprawdził Pudelek.
Jeśli chodzi o komentarze i moje zdanie na ich temat, to mogę powiedzieć tylko tyle, że nie ma co dyskutować z przeciętnością. Wrony zawsze kraczą razem, a orzeł szybuje sam – powiedziała i dodała - Romeo może być Romi, Romiś. Drugie imię jest jeszcze pod znakiem zapytania, ale zostawimy je chyba dla siebie, żeby nie niepokoić innych patriotów.
Przy okazji celebrytka zdradziła, że nie chciała, żeby jej dziecko nazywało się tak, jak pół przedszkola czy szkoły.
Przeczytaj też: Marcelina Zawadzka otwiera się na temat połogu: "Początek nie był dla mnie łaskawy"
Wyświetl ten post na Instagramie
Wyświetl ten post na Instagramie