Marcelina Zawadzka otwiera się na temat połogu: "Początek nie był dla mnie łaskawy"

Modelka na początku października została mamą po raz pierwszy.
Marcelina Zawadzka otwiera się na temat połogu: "Początek nie był dla mnie łaskawy"
Marcelina Zawadzka, fot. Akpa
16.12.2024

Marcelina Zawadzka wiosną 2024 roku ogłosiła, że wraz z ukochanym spodziewa się dziecka. Od tego momentu na jej social mediach zaczął pojawiać się ciążowy kontent, który wraz z początkiem października zamienił się na… macierzyński. Wczesną jesienią prowadząca „Farmę” urodziła syna, Leonidasa.

Przeczytaj też: Ania Lewandowska pochwaliła się imponującymi umiejętnościami najstarszej córki

Marcelina Zawadzka otwiera się na temat połogu

Marcelina Zawadzka należy do tego grona celebrytek, które chętnie mówi nie tylko o zawodowych osiągnięciach. 35-latka w social mediach ukazuje też kulisy swojego rodzinnego życia. Odkąd została mamą, na temat nowej roli opowiada w cyklu „Halo tu dziecko”, emitowanym w ramach nowej śniadaniówki Polsatu. Dodajmy również, że była gospodyni „Pytania na śniadanie” nie ma też problemu, by szczerze odpowiadać na pytania swoich followersów.

W ubiegłą niedzielę gwiazda kolejny raz zorganizowała popularne „Q&A”. Jedna z obserwatorek Marceliny była ciekawa, czy modelka zmagała się z tak zwanym „baby blues”. Zawadzka otwarcie przyznała, że pierwsze dni po porodzie były dla niej trudne.

Początek połogu nie był dla mnie łaskawy. Zostaliśmy tydzień w szpitalu, który co prawda bardzo dobrze się nami zajmował i ogromnie za to dziękuję! Jednak to moje poczucie/samopoczucie było bardzo inne niż zawsze - wyjawiła Marcelina i dodała - Stres po porodzie zakończonym CC, brak pokarmu na starcie, gdzie Leo przyjmował antybiotyki, spowodowało jakieś załamanie. Nie patrzyłam na to, co działo się wczoraj - że wydałam na świat cud! Myślałam tylko, jak mogę "go wykarmić". (...) Każda z nas jest ogromną siłaczką, wydając na świat dziecko, nieważne, jak! Każda! Ale czasami sytuacja plus huśtawki/ wahania nastroju, hormonów tak nas dopadają, że nie myślimy trzeźwo i tak pięknie wjeżdża baby blues...

Przeczytaj też: Małgorzata Rozenek-Majdan zaskakuje wyznaniem o 4-letnim synu: "W wieku dwóch i pół roku miał odłożone pieniądze na studia"

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Marcelina Zawadzka (@marcelina_zawadzka)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Marcelina Zawadzka (@marcelina_zawadzka)

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Wiola (Ocena: 5) 16.12.2024 22:40
Ciekawe jak to będzie w moim przypadku ale póki co skupiam się na kompletowaniu wyprawki kilka rzeczy z sensillo już mam, wózek czy łóżeczko też wybrane. Ubranek też już sporo zdążyłam nakupić
odpowiedz
Polecane dla Ciebie