

Jak przyznaje, już teraz wie, że na poród nie da się przygotować i że wyobrażała sobie to wszystko zupełnie inaczej.
W grudniu 2022 roku Lenka i Jan Klimentovie zostali rodzicami uroczego synka. Dopiero teraz, te kilka miesięcy po porodzie, Lenka postanowiła podzielić się szczerym i wzruszającym wpisem dotyczącym porodu.
O ciąży tancerki, para poinformowała w czerwcu ubiegłego roku, a w grudniu powitali na świecie synka, któremu nadali imię Cristian. Od czasu narodzin, szczęśliwi rodzice regularnie publikują wzruszające kadry z życia. Kilka dni temu na profilu Lenki pojawił się piękny wpis i zdjęcia z porodu.
Z wpisu wynika, że Lenka miała w planach naturalny poród, ale jak to przy porodach bywa, nie jesteśmy nigdy wszystkiego w 100% zaplanować. Tancerka potwierdziła, że dziecko przyszło na świat przez cesarskie cięcie.
Wyświetl ten post na Instagramie
„Miało być inaczej… Tego nie da się zaplanować. Teraz już wiem. Zanim to przeszłam, nie wiedziałam, nie wierzyłam, nie znałam się i nie oceniałam nigdy! Teraz tym bardziej za wszystkie kobiety, które jakimkolwiek sposobem urodziły albo będą rodzić, trzymam kciuki. Jesteście dzielne i najsilniejsze! Ja jestem bogatsza o jedno doświadczenie i na pewno nie było łatwo i to, że teraz tańczę, ćwiczę i wyglądam, że jest wszystko w porządku, nie znaczy, że tak jest, bo czasami też boli. Czasami też jest ciężko, ale jesteśmy silne i damy radę, bo musimy dla naszych dzieci, one są dla nas najważniejsze. Już nigdy nie będzie tak samo, jak kiedyś, ale będzie inaczej, będzie pięknie i będzie zawsze dla kogo żyć!” – napisała w poście.
Komentarze pod postem potwierdziły tylko to, jak my kobiety jesteśmy fantastyczne i jakimi bohaterkami jesteśmy!