Weronika Książkiewicz o problemach po narodzinach dziecka

"Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią, z paniami z telewizyjnych reklam pieluch."
Weronika Książkiewicz o problemach po narodzinach dziecka
fot. Instagram: weronikaksiazkiewicz
24.01.2022

Weronika Książkiewicz jest jedną z tych aktorek, które niechętnie otwierają się w mediach w tematach swojego życia prywatnego. Przez pewien czas była związana z Kubą Wojewódzkim, a później spotykała się z Krzysztofem Latkiem, z którym ma syna Borysa. Niestety chwilę po narodzinach synka rozstała się z ojcem dziecka.

Weronika Książkiewicz o problemach po narodzinach dziecka

Teraz wracając pamięcią do tamtego okresu postanowiła opowiedzieć jak poradziła sobie w roli matki. Jak sama wyznała, to właśnie ten czas między narodzinami dziecka i rozstaniem był dla niej "najtrudniejszym momentem życia". Aktorka dodała również, że od początku ciąży marzyła o chłopcu, ponieważ jak twierdziła "czuła, że lepiej poradzi sobie z chłopcem niż dziewczynką".

Gwiazda wyznała również, że kilka miesięcy przed porodem studiowała wszelkie możliwe książki przygotowujące do bycia mamą, jednak jak się okazało, żadna z nich nie była pomocna:

Nie czułam żadnego pokrewieństwa z rozanielonymi kobietami, które w uniesieniu karmią piersią, z paniami z telewizyjnych reklam pieluch. Byłam szczęśliwa, ale przede wszystkim wykończona. Borys miał wymagania, nie lubił spać. Do tego doszło rozstanie z partnerem - powiedziała w rozmowie z "Twoim Stylem"

Aktorka przyznała, że gdy Borys pojawił się na świecie ona "chodziła od ściany do ściany z płaczącym dzieckiem na rękach". Z ojcem dziecka Weronika rozstała się, gdy ich syn miał trzy miesiące i choć dziś tata Borysa ma dobre relacje z synem, Weronika do dziś pamięta jak ciężko było jej w życiu:

Tata Borysa nie zniknął z jego życia. Syn mieszka ze mną, ale ma dobry kontakt z ojcem. (...) To dziś. Jedenaście lat temu musiałam zawalczyć o jakąś normalność. I było naprawdę ciężko. Miałam moment fatalny – właśnie po porodzie i zakończeniu związku.

Jak się okazało, w najtrudniejszych momentach sięgnęła po wsparcie duchowych przewodników, którzy pomogli jej odnaleźć wewnętrzny spokój:

Duchowość jest dla mnie równie ważna, jak zadbane ciało i umysł. (...) Rozwinęłam się duchowo, uwierzyłam, że zmieniając siebie, dostanę więcej od świata.

Na szczęście dziś najgorszy czas już za nią.

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Weronika Ksiazkiewicz (@weronikaksiazkiewicz)

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Weronika Ksiazkiewicz (@weronikaksiazkiewicz)

 

 
 
 
 
 
View this post on Instagram
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

A post shared by Weronika Ksiazkiewicz (@weronikaksiazkiewicz)

 

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie