Joanna Opozda trafiła do szpitala!

Joanna Opozda i Antek Królikowski są uznawani za jedną z najgorętszych par w polskim show-biznesie. Nie tak dawno temu mogliśmy podziwiać Joasię na ślubnym kobiercu w pięknej sukni, a teraz para spodziewa się pierwszego dziecka. Chociaż przyszli rodzice bardzo chronią swoją prywatność, od czasu do czasu Joanna przełamywała się w kwestii otwierania się na pytania fanów, opowiadanie o przygotowaniach na przyjście dziecka czy prezentowanie rosnącego brzuszka.
Jakiś czas temu razem z mężem udostępniła na Instagramie piękne sesje zdjęciowe z brzuszkiem, na których widać już bardzo zaawansowaną ciąże. Para już wkrótce powita na świecie nowego potomka i wydawać by się mogło, że wszystko w życiu Joasi układa się perfekcyjnie...niestety nie do końca. Wszystko za sprawą afery związanej z jej ojcem, Dariuszem Opozdą.
W mediach głośno jest o wydarzeniach, które miały miejsce kilka dni temu w mieszkaniu Dariusza Opozdy. Na prośbę swojej teściowej Małgorzaty Opozdy, Antek Królikowski udał się do mieszkania, by pomóc kobiecie w odzyskaniu jej rzeczy po tym, jak mąż wyrzucił ją z domu.
Niestety całość przerodziła się w ostry konflikt - mąż Małgorzaty nie tylko nie chciał wpuścić ich do mieszkania, ale wystrzelił z broni palnej w stronę drzwi, za którymi znajdowała się jego żona i druga córka! Wszystko zostało zarejestrowane na filmiku, który Antek wrzucił do sieci. W międzyczasie głos w sprawie zabrali praktycznie wszyscy uczestnicy zdarzenia, a Dariusz Opozda wystosował oświadczenie, w którym nie przyznaje się do wydarzeń z tamtego dnia.
Ostatecznie głos zabrała Joanna Opozda, która przez te stresujące wydarzenia wylądowała w szpitalu. Aktorka opisała jak cała sytuacja nie tylko nią wstrząsnęła, ale sprawiła, że jest na skraju wytrzymałości i negatywnie wpływa to na jej dziecko. Wystosowała również apel do ojca.
Mam dość. Jestem na skraju wytrzymałości. Wiecie, że nie lubię opowiadać o swoich prywatnych sprawach, ale czuję, że już nie mam wyjścia. Mój ojciec od wielu miesięcy rozmawia z mediami, więc moje dalsze milczenie zwyczajnie nie ma sensu. Wypowiedział się już chyba każdy, poza mną - rozpoczęła swój wpis Joanna
fot. Instagram: asiaopozda
Dodała również, że nigdy nie miała dobrego kontaktu z ojcem i jego rodziną, a z domu rodzinnego wyprowadziła się w wieku 18 lat:
Chcę powiedzieć, że nie odpowiadam za mojego ojca i jego rodzinę. Odcięłam się od nich dawno temu. (...) Już jako mała dziewczynka nie miałam kontaktu z "babcią" czy ciotkami. Teraz ci ludzie wtargnęli w moje życie, niszcząc mnie i nasze nienarodzone dziecko. Niszcząc moją mamę, siostrę, brata i męża. Jak się domyślacie, nie miałam wpływu na to, w jakiej rodzinie dane mi było przyjść na świat. Jako 18-latka wyprowadziłam się z domu i poszłam swoją drogą. (...) Czułam się wolna, momentami szczęśliwa.
fot. Instagram: asiaopozda
Aktorka zaznaczyła też, że jest w zaawansowanej ciąży, a z powodu wybuchu tej afery pogorszył się jej stan zdrowia i trafiła do szpitala:
Teraz, kiedy powinnam skakać z radości, bo już niedługo zostanę mamą, jestem rozwalona psychicznie i fizycznie. Nie mogę jeść, spać, ciągle wymiotuję. Dziś wylądowałam w szpitalu, z silnymi skurczami i bólami. Wszystko z nerwów. Dostałam ataku paniki, nie mogłam oddychać. Piszę o tym, bo martwię się o zdrowie mojego dziecka. Prawie całą ciążę przeleżałam chora w łóżku, a teraz jeszcze to. Naprawdę nie daję już rady, a przecież mój mały synek odczuwa wszystko to, co ja. Mam straszne wyrzuty sumienia, że od kilku dni mogę przestać płakać, a on pewnie to czuje. Próbuję się uspokoić, ale w obecnej sytuacji to chyba graniczy z cudem
fot. Instagram: asiaopozda
Joanna Opozda podziękowała również swojemu mężowi za wsparcie w trudnych chwilach i ujawniła, że jej ojciec już od miesięcy uprzykrza jej życie:
Dziękuję mojemu mężowi za wsparcie. Mam nadzieję, że dzięki nagłośnieniu tego, co wyczynia Dariusz Opozda, policja w końcu weźmie to wszystko na poważnie. Antek był już zdesperowany, dlatego wrzucił te straszne filmy, inaczej policja tą sprawą nigdy by się nie zajęła. A media dalej powielałyby kłamstwa Dariusza. Faktem jest, że mój ojciec od wielu miesięcy grozi mi i mojej rodzinie. Żyjemy w ciągłym strachu i napięciu. Policja jedynie »sporządza notatki«. Oczywiście już od dawna sprawą zajmują się prawnicy, ale takie sprawy ciągną się latami. Nie sądziłam, że tak to wszystko się potoczy. Moja mama kilkukrotnie próbowała dostać się do swojego domu, niestety bezskutecznie. W końcu postanowiła wynająć ślusarza. Mieszkała tam całe swoje życie i zostawiła tam cały swój dobytek. Zwyczajnie chciała go odzyskać i miła do tego pełne prawo. Nigdy bym nie przypuszczała, że dojdzie do takiej tragedii. Apeluję do swojego ojca, by zakończył tę wojnę. Daj nam wszystkim żyć! Ty również żyj jak chcesz. Bądź zdrowy i szczęśliwy. Zastanów się, co robisz. Zastanów się, czy to normalne, że strzelałeś do swojej córki i kobiety, z którą przeżyłeś 35 lat swojego życia. Nie opowiadaj już kłamstw. Już dosyć.
fot. Instagram: asiaopozda
fot. Instagram: asiaopozda
Prócz dramatycznego wpisu, aktorka dodała na Instagramie zdjęcie, na którym widać jak wymęczona i zestresowana jest obecną sytuacją, a ciemne worki pod oczami sugerują wiele nieprzespanych nocy.
Wyświetl ten post na Instagramie
Miejmy nadzieję, że sytuacja się uspokoi, a Joanna będzie mogła ponownie cieszyć się ciążą i zbliżającym się porodem.