Księżna Kate wiedziała, że jej życie się odmieni, gdy w 2011 roku weszła do rodziny królewskiej. Czy jednak od początku zdawała sobie sprawę z wszystkich zakazów i nakazów jakie miały ją od tego momentu czekać? Rodzina królewska od wielu lat ma ściśle określone zasady etykiety i obowiązujący wszystkich jej członków protokół. W niektóre z nich aż trudno uwierzyć!
Przede wszystkim musiała rozstać się z dawną garderobą. Na królewskim dworze kategorycznie zabronione są zbyt krótkie spódniczki, bluzki z ogromnym dekoltem, a nawet buty z odkrytymi palcami. Również buty na koturnie nie są mile widziane, ponieważ Królowa uważa je za nieeleganckie. Stylizacje mają być skromne i eleganckie, akceptowalne jest jedynie delikatne wycięcie w kreacjach. Makijaż i fryzura muszą być stonowane i wyglądać naturalnie, to samo tyczy się koloru paznokci, które nie mogą być w krzykliwych barwach - preferowane są jasne, pastelowe barwy, najlepiej w kolorze nude. Obowiązkowym elementem garderoby stał się kapelusz. Na co dzień nie zobaczymy Kate w kolorze czarnym, ponieważ ten jest zarezerwowany tylko na wieczorne wyjścia. Natomiast jeśli na oficjalnym wyjściu Kate pojawi się w płaszczu, nie może go zdjąć w obecności innych, ponieważ jest to uznawane za "rozbieranie się" i nie przystoi damie.
Księżnej nie przystoi również plażowanie - jeśli Kate i William chcą zaznać uroków beztroskiego opalania się i pluskania w wodzie, wynajmują prywatny jacht, ponieważ odpoczywanie na publicznych plażach pełnych turystów jest surowo zabronione.
Księżna Kate jak i inni członkowie rodziny królewskiej nie może posiadać konta w mediach społecznościowych, robić sobie selfie z fanami i rozdawać autografów - jej podpis może być złożony tylko i wyłącznie na oficjalnych dokumentach.
Imprezowanie i chodzenie po klubach jest poza wszelką dyskusją, jednak jak się okazuje nawet samotne zakupy w galerii handlowej nie są dobrze widziane i nie chodzi tu tylko o względy bezpieczeństwa. Jak się okazuje protokół i etykieta dworu określa nawet jakie posiłki mogą jeść członkowie rodziny królewskiej. Były szef kuchni pałacu Darren McGrady zdradził, że Kate nie może jeść makaronu, ziemniaków i ryżu. Na zakazanej liście produktów znalazły się również skorupiaki, foie gras i...czosnek, ponieważ Królowa nie lubi jego zapachu. Windsorowie powinni unikać jedzenia w miejscach publicznych (poza oficjalnymi kolacjami i obiadami) żeby uniknąć wpadek, na które chętnie polują paparazzi, a w służbowej podróży Kate nie może spożywać owoców morza z obawy o zatrucie pokarmowe.
Na oficjalnych wyjściach Kate nie powinna zakładać nogi na nogę. Dopuszczalne jest krzyżowanie kostek, a najlepiej siadanie ze złączonymi nogami. Niestety królewska etykieta zabrania również korzystania z otrzymanych prezentów - chociaż Kate jest adorowana przez Brytyjczyków i bardzo często otrzymuje podarunki, zobowiązana jest do oddawania ich w ręce pracowników, którzy później transportują je do specjalnego magazynu.
No i pozostaje oczywiście najświętsza zasada - najważniejsza jest Królowa i z jej zdaniem mają się liczyć wszyscy. Do tego stopnia, że jak zdradził autor książki The Royals in Australia" William Heseltine, królewska etykieta nie pozwala współpracownikom i członkom rodziny królewskiej kłaść się spać przed Królową.