Aktorka Sandra Bullock wypowiedziała się na temat swoich dzieci. W wywiadzie udzielonym InStyle, opowiedziała, że nie lubi, gdy ktoś mówi o nich “adoptowane” dzieci. Co jeszcze powiedziała gwiazda?
Zobacz więcej: Aleksandra Żebrowska znów zachwyca internautów
Adopcja dziecka to zawsze poważna i dokładnie przemyślana decyzja. Każdy chce mieć kochający dom, w którym będzie szczęśliwy. Niejedna osoba dała taki dom dzieciom, jednak to, o co apeluje Sandra Bullock jest krokiem po adopcji. Jak mówi w wywiadzie “Nazwijmy je wszyscy po prostu “naszymi dziećmi”. Nie mów „moje adoptowane dziecko”. Nikt nie nazywa dzieci „dzieckiem in vitro”. Powiedzmy tylko: „nasze dzieci”.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Jest w tym wiele prawdy, bo gdy dziecko wchodzi do rodziny, to niezależnie czy przez poród czy adopcję, staje się twoim dzieckiem. Chociaż od dnia rozpoczęcia adopcji, do ostatecznego rozstrzygnięcia decyzji mija wiele miesięcy, a czasami nawet lat, to później sama adopcja nie jest już “celem”. Celem jest robienie tych wszystkich rzeczy, które robią zwykli rodzice. Robisz wszystko, aby twoje dziecko było szczęśliwe.
źródło: InStyle