Naukowcy podjęli się bardzo dziwnego badania, którego wyniki zaskoczyły bardzo wiele osób.
Badania nad tym zjawiskiem trwały 10 lat. W tym czasie przeanalizowano 1720 kobiet ze Stanów Zjednoczonych. Po tych badaniach naukowcy doszli do wniosku, że ciąża w gronie przyjaciół jest zaraźliwa!
Zaraźliwość ciąży jest oczywiście pewnym uproszczeniem. Nie jest tak, że jeśli zobaczycie koleżankę w ciąży to dojdzie do podświadomego zapłodnienia, co to, to nie! W analizie naukowców chodzi o to, że decyzje o posiadaniu dziecka przez przyjaciół sprawiają, że i my chętniej się decydujemy na dziecko.
Okazuje się, że psychika chętnie płata figle i nasze decyzje o macierzyństwie nie zawsze są zależne wyłącznie od nas.
Najważniejszy okazuje się o wpływ społeczeństwa. Kobiety chętniej decydują się na posiadanie dziecka, gdy widzą, że inni wokół nich już je mają. Zwłaszcza, gdy widzą, że dziecko nie musi paraliżować życia, a jego wychowania może dawać radość i satysfakcję.
Po drugie chodzi o presję. Kobiety, których przyjaciółki mają już dzieci, czują, że i one już powinny, bo za kilka lat ich dzieci będą wychowywały się oddzielnie. Poza tym, jeśli przyjaciółka ma już dziecko, kobieta bezdzietna łatwiej dostrzega swój wiek i swoją dojrzałość.
Po trzecie, jeśli twoi przyjaciele mają dzieci, mają też dużo ubranek i zabawek, których już nie potrzebują. Koszt posiadania dziecka wówczas spada. To dodatkowy argument!
Czy u was to się sprawdziło? Nam się wydaje, że może badanie nie jest zbyt poważne, ale chyba coś w tym jest, że jak już jedna z koleżanek zajdzie w ciążę, to potem nagle wszystkie dziewczyny z jej otoczenia mają ciążowe brzuszki. Zgadzacie się?