Zdrada w małżeństwie - jak do tego doszło? [List czytelniczki]

Dlaczego autorka listu nie powiedziała mężowi prawdy?
Zdrada w małżeństwie - jak do tego doszło? [List czytelniczki]
fot. istock.com
12.04.2021
Katarzyna Lemanowicz

Wyszłam za mąż w 2010 roku, miałam 27 lat a mój mąż 30. Pierwsze dziecko urodziłam rok po ślubie, a drugie po kolejnych dwóch latach. Mąż dobrze zarabiał i mogłabym zajmować się tylko domem, ale się uparłam, że chcę wrócić do pracy, nie byłam gotowa, by z niej zrezygnować. Po 5 latach od ślubu zaczęłam czuć, że nasze małżeństwo się kończy. Choć mój mąż jest najlepszym mężczyzną, jakiego znam, troskliwy, wrażliwy. Kwiaty, czekoladki, niespodzianki, zawsze, gdy miałam gorszy dzień, bajka! Ale ja czułam się zmęczona, tak bardzo zmęczona tym rodzinnym życiem. Zaczęłam rozważać zmianę pracy i wyjazd na kilka miesięcy, może nawet na rok, gdzieś zawodowo, by odetchnąć od tego życia, a potem pojawił się on...

Zdradziłam męża [List czytelniczki]

Przystojny, tajemniczy, z seksownym głosem. Był moim klientem, ale czułam, że między nami jest chemia i że nie tylko o sprawy zawodowe chodzi. Ostatecznie wylądowaliśmy w łóżku, ale na tym się nie skończyło, po jakimś czasie ofiarował mi klucz do mieszkania, ale nie oczekiwał, że się wprowadzę, dawał mi przestrzeń i wybór. Nie powiedziałam o moim życiu, o mężu i o dzieciach.

Zobacz więcej: Oszukiwałam każdego mojego partnera - list czytelniczki

Zdrada

fot. istock.com

Zazwyczaj widywaliśmy się w ciągu dnia, czasem zostawałam na noc, mój maż nigdy tego nie sprawdził. Miałam poczucie winy i zaraz po moim skoku w bok lądowałam w łóżku z mężem. Cała sytuacja zaczynała się robić coraz bardziej skomplikowana. Gdy zrobiłam test ciążowy, nie mogłam uwierzyć... jestem pewna, że to nie dziecko mojego męża. Musiałam podjąć decyzję zostawić rodzinę i ułożyć sobie życie na nowo lub zrezygnować z kochanka. Zmieniłam numer telefon,  rzuciłam pracę, odcięłam się człowieka, który zawrócił mi w głowie z dnia na dzień. Nigdy mnie nie znalazł i nigdy się nie dowiedział, że został ojcem. I tylko ja wiem, że mój dwuletni synek ma przepiękne oczy po swoim ojcu…

Czemu o tym piszę? Bo trzymanie tak wielkiej tajemnicy jest ciężarem. Choć nie żałuję, liczę, że choć na chwilę odzyskam spokój, tak samo jak liczę na to, że mój sekret nigdy nie wyjdzie na jaw...

Polecane wideo

Komentarze (2)
Ocena: 5 / 5
gość (Ocena: 5) 20.05.2023 13:43
Kolejny artykuł z promocją kur..... Stwa
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 20.04.2021 23:39
nigdy nie zaznasz spokoju, zawsze się będziesz bała że się wyda (ostatnio mówi się o ustalaniu DNA w celach określenia chorób dziedzicznych). Nie tylko zdradzałaś, oszukiwałaś, kłamałaś, ale popełniłaś największe kure...two na świecie wmawiając facetowi którego tak naprawdę nie kochasz że to jego dziecko. Jak myslisz co zrobi (jak wielu facetów ) gdy się zorientuje ? nie tylko rozwód, nie tylko wszystkim powie jakim jesteś czymś ale porzuci dziecko które tak jak on będzie cierpieć. Wiesz kim a raczej czym jesteś i bedziesz w oczach nie tylko męża ale własnego dziecka jak się dowie ??? Przez takie jak ty inne kobiety są postrzegane jak ..... Mam nadzieje że z każdym rokiem coraz więcej facetów będzie robić po cichu testy DNA to tylko pare stówek ale czytając takie historie to jak zufać ?
odpowiedz
Polecane dla Ciebie