Koniec z imprezami na pokładzie. Ryanair wprowadza kary za awantury w samolocie

Irlandzka linia lotnicza Ryanair ogłosiła wprowadzenie surowych kar finansowych dla pasażerów, którzy zakłócają porządek na pokładzie samolotu. Osoby usunięte z lotu z powodu nieodpowiedniego zachowania będą musiały zapłacić minimum 500 euro.
Koniec z imprezami na pokładzie. Ryanair wprowadza kary za awantury w samolocie
Ryanair wprowadza 500 euro kary za awantury w samolocie Fot. iStock
13.06.2025
Aneta Zabłocka

Szef Ryanaira, Michael O'Leary, już w ubiegłym roku zwracał uwagę na znaczny wzrost problemów z pasażerami będącymi pod wpływem alkoholu lub narkotyków. Największe problemy dotyczą lotów między Wielką Brytanią a miejscami znanymi z intensywnego życia nocnego, takimi jak Ibiza. Na tych trasach przewoźnik wprowadził już całkowity zakaz wnoszenia na pokład jakichkolwiek butelek, nawet z wodą.

Rzecznik linii lotniczej podkreślił, że chociaż są to odosobnione przypadki dotykające wszystkich przewoźników, zakłócanie porządku w tak ograniczonej przestrzeni jak kabina samolotu jest absolutnie niedopuszczalne.

Drakoński rachunek za awarie

Nowe kary to nie jedyne konsekwencje dla awanturników. Ryanair nadal będzie prowadził sprawy sądowe przeciwko pasażerom naruszającym zasady bezpieczeństwa. Przykłady pokazują, jak drogie mogą być konsekwencje nieodpowiedniego zachowania.

W styczniu tego roku linia pozwała pasażera, który spowodował zakłócenia na trasie Dublin-Lanzarote w kwietniu 2024 roku. Samolot musiał wykonać awaryjne lądowanie w Porto, a cała załoga oraz 160 pasażerów spędziło noc w portugalskim mieście. Przewoźnik wystąpił z roszczeniem przekraczającym 15 tysięcy euro.

Podobny incydent miał miejsce w czerwcu 2024 roku, kiedy lot Glasgow-Kraków został przekierowany do Rzeszowa z powodu agresywnego zachowania jednego z podróżnych. Mężczyzna stanął przed sądem i został ukarany grzywną 3230 euro.

Miliony pasażerów, setki incydentów

Ryanair, który obsługuje połączenia w 37 krajach, przewiózł w sezonie 2024-2025 ponad 200 milionów pasażerów. Firma planuje, że do 2034 roku liczba ta wzrośnie do 300 milionów. Przy tak ogromnej skali operacji nawet niewielki procent problemowych pasażerów oznacza setki przypadków rocznie.

Nowe przepisy mają być ostrzeżeniem dla wszystkich, którzy myślą o imprezowaniu na pokładzie samolotu. 500 euro to kwota, która może skutecznie zniechęcić do zakłócania spokoju innych pasażerów.

Kolejne zmiany po bagażowej rewolucji

Nowe kary to już druga duża zmiana w polityce Ryanaira w tym roku. W kwietniu przewoźnik zmienił wymiary bagażu podręcznego, co oznacza, że wielu pasażerów musi teraz dopłacać za bagaż, który wcześniej mieścił się w limicie. Standardowy rozmiar walizki kabinowej został zmniejszony, a pasażerowie, którzy nie dostosowali się do nowych wymiarów, zmuszeni są płacić dodatkowe opłaty przy odprawie.

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie