Idą święta, a więc w domach zaczyna pachnieć już mandarynkami, prawda? I choć może się wydawać, że owoc ten to samo zdrowie, w rzeczywistości nierzadko jego niewłaściwe spożywanie bywa przyczyną zadławień. Co to znaczy „nieodpowiednie”? Temat wzięła pod lupę ratowniczka medyczna.
Przeczytaj też: Dlaczego dieta bezglutenowa może być niekorzystna dla zdrowych dzieci?
Nikki Jurcutz ostrzega w sieci przed jedzeniem mandarynek. Dlaczego? Chodzi o ryzyko zadławienia. Informacji tej nie warto bagatelizować, szczególnie gdy serwujemy ten produkt dzieciom.
Jak więc prawidłowo przygotować mandarynkę do jedzenia? W pierwszej kolejności powinnaś usunąć błony, rdzenie i pestki.
Rdzeń jest ciągnący się, gąbczasty i może być trudny do przeżucia — mówi ratowniczka i dodaje — Membrana stwarza ryzyko zadławienia, ponieważ jest twarda i trudna do przeżucia, nasiona również stwarzają takie ryzyko.
Ekspertka podpowiada też, by mandarynkę przekroić na pół, po boku, tak by rozciąć kawałki. Wówczas można sięgnąć po łyżeczkę i „wyciągnąć” miąższ, znajdujący się między membranami. Nie zapominaj również, by dziecku zawsze podawać małe kawałki i kolejny serwować dopiero wtedy, gdy pierwszy zostanie dobrze pogryziony i połknięty.
Przeczytaj też: Fakty i mity: czy wiesz wszystko o kaszkach w diecie niemowlęcia?
Wyświetl ten post na Instagramie