ZARWANA NOC? Skąd wziąć energię na kolejny dzień?
![ZARWANA NOC? Skąd wziąć energię na kolejny dzień?](https://i.4mmp.pl/Mqv6LJirAwwm79QvbNQ0wJKb_UE=/960x540/smart/static-supermamy.papilot.pl/2024/01/zarwana-noc-skad-wziac-energie-na-kolejny-dzien_2.jpeg)
Czy kiedykolwiek przyszło ci na myśl, że będziesz tęskniła za…budzikiem? Tak, tym, który przeklinałaś ranek w ranek i po omacku próbowałaś wyłączyć, prosząc „jeszcze chwilka”?
Witaj w świecie macierzyństwa! Pożegnanie z tradycyjnym budzikiem jest nieuchronne i bolesne. Od teraz masz swój własny, osobisty, spontaniczny model: dziecko. Nie ma funkcji drzemki ani opcji wyłączenia alarmu na weekend. Tylko dlaczego twój maluch mimo licznych pobudek jest wypoczęty i zrelaksowany, a ty najchętniej przewróciłabyś się na drugi bok?
Wstawaj! Początek dnia nie podlega negocjacjom. Nawet, jeśli w przypadku prawdziwych rannych ptaszków zaczyna się nieprzyzwoicie wcześnie. Na przykład przed wschodem słońca. Od teraz to dziecko zarządza twoją dobą. Głośno i dosadnie informuje cię, że nastał nowy, a może i wspaniały dzień.
#1 Weź naprzemienny prysznic: brzmi jak tortury, którym żadna niewyspana mama nie chciałaby się dobrowolnie poddać, ale w rzeczywistości jest dużo lepiej. Ciepło-zimna woda pobudzi krążenie krwi, a w bonusie sprawi, że twoja skóra będzie bardziej jędrna. Co więcej, zwiększysz w ten sposób odporność na jesienne przeziębienia. Samo dobro!
#2 Umyj twarz orzeźwiającym żelem i zimną wodą. Od razu lepiej.
#3 Wypij ciepłą wodę z cytryną i miodem: ten tzw. „napój bogów” łagodnie uruchamia metabolizm i dodaje energii. Na dodatek wspiera odkwaszenie organizmu. I jest pyszny!
#4 Poćwicz: wystarczy krótka, poranna gimnastyka na macie. Dodaj do niej energiczne elementy, które pobudzą całe ciało do działania. Rób, na co masz ochotę – pajacyki, podskoki, szybki bieg w miejscu, wykopy. Po takiej aktywności sen odejdzie w niepamięć, a na dodatek zyskasz dobry nawyk dbania o siebie choćby kilkanaście minut dziennie. Do tego sprawdzi się…
fot. istock.com
#5 Muzyka: rytmiczna i optymistyczna. Najlepsza opcja na kiepski poranek.
#6 Koktajl z guaraną: ten owoc ma właściwości pobudzające na równi z kawą. Dodatkowo podnosi odporność organizmu, poprawia pamięć i koncentrację, a także działa silnie antybakteryjnie. Przepisów jest wiele, wypróbuj np. mieszanki guarany, banana, mleka i kakao.
#7 Wyjdź na spacer: poranne wyjście „do świata” postawi cię na nogi. Latem słońce doda ci energii, zimą – orzeźwi cię chłodne powietrze.
#8 Jedz białko: w przeciwieństwie do węglowodanów zapewni ci ono siły na naprawdę długi czas. Jajecznica będzie w sam raz.
#9 Nie daj się rutynie: powtarzanie tych samych czynności w podobnej kolejności działa usypiająco. Zmieniaj choćby drobne rzeczy. Organizm uzna je za fascynujące i „dorzuci” trochę energii w bonusie.
#10 Spróbuj medytacji: coraz częściej si ę o niej mówi, choć dla niektórych nadal brzmi odrobinę odległe. Znajdź ciche miejsce i wyobraź sobie coś, co uspokaja cię i sprawia ci przyjemność. Daj się przenieść na piaszczystą plażę lub górską wycieczkę. Dzięki praktyce będziesz w stanie medytować codziennie, wcale chcąc przestać.
#11 Odnajdź pasję: już sama myśl o niej sprawi, że będzie ci tylko lepiej.
#12 Śmiej się: mimo, że najchętniej wróciłabyś do miękkiej pościel i wcale do śmiechu ci nie jest. Podobno organizm nie rozróżnia, czy śmiech jest on sztuczny, czy naturalny. A skoro miałoby to pomóc, to czemu nie…
#13 Daj się…zdenerwować: jeśli sprawdzone pomysły nie przynoszą rezultatu, odrobina adrenaliny zawsze postawi na nogi. Szczęście w nieszczęściu, przy rozbrykanych dzieciach wcale nie jest o nią trudno.13. Baw się. Wymyśl jakąś zupełnie nową, zakręconą zabawę i oddaj się jej w 100% tak, jakbyś sama była dzieckiem. Możesz też włączyć energiczną muzykę i zrobić z maluchem mini dyskotekę. Jeśli wybierzesz odpowiedni repertuar, twoje dziecko będzie zachwycone.
#14 Wyśpij się! Gdy tylko będzie taka szansa. Jeśli minęła połowa dnia, a ty dalej odczuwasz skutki zbyt krótkiej nocy, połóż się w czasie drzemki dziecka. A w przypadku gdy nie masz takiej możliwości – pozostaje ci czekać z utęsknieniem do wieczora i mieć nadzieję, że kolejnej nocy los będzie dla ciebie bardziej łaskawy. Jeśli nie… wiesz już, co robić.
Te zarwane noce nie będą trwały wiecznie. W pewnym momencie zaskoczona zorientujesz się, że wstajesz szybciej, niż twoje dzieci, a na dodatek musisz je jeszcze prośbą lub groźbą wyciągać z łóżek. A zanim to nastąpi, mamy dla ciebie życzenia jak najdłuższych i niczym nieprzerwanych nocy!
Przeczytaj również: