Dziwne rzeczy, które robisz, odkąd zostałaś mamą
Będąc rodzicem zachowujesz się pewnie dziwniej niż kiedykolwiek wcześniej w swoim życiu.
fot. istock.com
Sprawdziłyśmy, jakie dziwne rzeczy najczęściej robią mamy i ułożyłyśmy listę tych najpopularniejszych. Gdy nie ma się dzieci zazwyczaj sprawdza się pogodę jedynie po to, aby sprawdzić czy trzeba wziąć parasol lub kurtkę przeciwdeszczową. Teraz kiedy masz dzieci prawdopodobnie sprawdzasz pogodę i zadajesz sobie pytania typu. Czy jest wystarczająco zimno, aby dzieci założyły trzy warstwy ubrań? A może mocno świeci słońce i będą potrzebowały okularów przeciwsłonecznych? A może jest na tyle wietrznie, że dzieci nie powinny zakładać luźnych ubrań, aby wiatr im ich nie porwał? Jeśli nie dopasujesz odpowiednio ubrań dzieci do aktualnej pogody będą cię gryzły wyrzuty sumienia i będziesz się czuła straszną matką. Dlatego od teraz aplikacje pogodową masz zawsze w swoim telefonie.
Oglądasz bardzo dużo kreskówek: Mając dzieci oglądasz pewnie o wiele więcej kreskówek i programów dziecięcych niż programów i filmów dla dorosłych. Bajki są interesujące, ale brakuje w nich romansów, nieodwzajemnionej miłości, nowych związków i może nawet zdrad. Oczywiście w kreskówkach tego nie uświadczysz, ale pewnie zastanawiasz się co by było, gdyby bajkowe postacie, np. Jake i Izzie zorientowali się, że mają się ku sobie. A może wspaniale byłoby zobaczyć romanse między Kaczką Daisy i Myszką Mickey. Ok, trochę ponosi cię wyobraźnia.
/static-supermamy.papilot.pl/a/23/11/istock-1356509851-d9a6.jpg)
fot. istock.com
Pijesz sok (albo colę) z kubka: Zimny, odświeżający sok powinien być serwowany z wysokich szklanek? Ale nie w domu, gdzie są dzieci i chce się ograniczyć spożywanie słodzonych soków czy innych słodkich napoi. Jednak ty nie możesz się oprzeć swojemu nałogowi, więc nalewasz sok do kubka, aby dzieci nie widziały zawartości. A kiedy się pytają, co jest w środku odpowiadasz, że kawa lub herbata, na co oczywiście one nie mają ochoty. Pewnie też się zastanawiałaś, jak jeść czekoladę z kubka, aby dzieci jej nie chciały.
Jesz posiłki na stojąco: Podczas obiadu jesteś na tyle zajęta pomaganiem dzieciom z widelcami i łyżkami, wycieraniem im policzków i tysiącem innych rzeczy, że swój obiad jesz na stojąco. Jedzenie na stojąco może na tyle wejść w nawyk, że pewnie późnowieczorną kolację też tak jesz, nawet gdy dzieci już smacznie śpią w swoich łóżeczkach.
Wdajesz się w długie konwersacje z nieznajomymi: Może pracujesz z domu lub jesteś na urlopie macierzyńskim. Bez względu na to, z jakiego powodu siedzisz dłużej w domu, to decydowanie brakuje ci typowych rozmów z dorosłymi, to nie jest to samo, co rozmawianie z dziećmi. Zatem jak nadarza się okazja, sąsiadka przyszła po cukier, listonosz zostawia paczkę lub hydraulik przyszedł naprawić cieknący kran, wówczas wdajesz się w dłuższą rozmowę. Normalnie byś powiedziała Toaleta się zapchała, czy może to Pan naprawić? Jednak zaczynasz wdawać się w dyskusję o pogodzie, sprawach spółdzielni mieszkaniowej czy polityce. Chcesz koniecznie z kimś pogadać na "dorosłe" tematy i prowadzić dorosłą konwersację. Zdarza się to również z innymi mamami na ulicy, w sklepie czy w parku.
Przeczytaj również:
Ta strona używa plików cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie.
Więcej szczegółów w naszej