Czy kochasz samą siebie?

Miłość do siebie - #selflove - to temat mocno podkreślany we współczesnym miłosnym dyskursie.
Czy kochasz samą siebie?
fot. istock.com
03.11.2021
Katarzyna Lemanowicz

Obdarzamy uczuciami partnerów, członków rodziny, przyjaciół, ale czy pamiętamy o tym, żeby przede wszystkim kochać samych siebie? Jak rozumiemy ten rodzaj uczucia? Zapytaliśmy o to Polaków w ramach X edycji Kalendarza Artystycznego Gedeon Richter, poświęconego dwunastu odcieniom miłości.

Jak rozumiemy #selflove?

Prawie połowa Polaków utożsamiła miłość do siebie z samoakceptacją - 49 proc. Znacznie rzadziej pojawiały się wskazania na szacunek – 20 proc.zadowolenie z siebie – 6 proc.dbanie o siebie – 5 proc.szczerość wobec siebie – 4 proc., czy spełnianie zachcianek – 3 proc.

Czy kochamy siebie?

Zdecydowana większość badanych kocha samych siebie! Twierdząco na pytanie odpowiedziało aż 69 proc. respondentów. Przeciwnego zdania było 16 proc. badanych, a 15 proc. Polaków nie potrafiło odpowiedzieć, czy pała do siebie miłością. A jeśli kochamy siebie, to za co?
Największa grupa badanych, w odpowiedzi na pytanie o to, za co kocha siebie, wskazała kolejno odpowiedzi: „za całokształt” – 14 proc.„za to, że jestem” – 10 proc.„za charakter” – 6 proc. oraz „za bycie dobrym” – 4 proc. Miłość do siebie najchętniej deklarują respondenci w wieku od 35 do 44 lat, a w najmniejszym stopniu wykazuje ją grupa badanych w wieku od 18 do 24 lat.
 
Jak pokochać siebie?

Ktoś, kto nie kocha siebie, siebie nie lubi albo – co gorsza – siebie nienawidzi, nie jest w stanie nikogo i niczego obdarzyć miłością. Miłość rozpoczyna się bowiem w nas. 

– Wojciech Eichelberger, X edycja Kalendarza Artystycznego Gedeon Richter „Z miłości do…”.

W skali 1 do 10 dasz sobie?

Polacy, którzy wzięli udział w ogólnopolskim badaniu, zmierzyli się równieżz pytaniem, dotyczącym akceptacji samych siebie. Okazuje się, że w skali od 1 do 10 respondenci akceptują się średnio na 7,32. Najczęściej dawaliśmy sobie mocną 8! Jak pokazują wyniki, spośród wszystkich względów, które zostały poddane ocenie, tj.: poziom inteligencji, osobowość, poziom zorganizowania, wygląd (twarz), ciało czy wysokość dochodów, najlepiej oceniamy siebie pod względem inteligencji – średnia oceny 7,59. Na drugim miejscu znalazła się osobowość/charakter –7,49. Najmniej Polacy akceptują siebie pod względem ciała - 6,44 i wysokości swoich zarobków - 5,74.
Co warto podkreślić, odpowiedzi różniły się w zależności od wieku respondentów. Osoby młodsze akceptują się w mniejszym stopniu niż osoby starsze. W grupie Polaków w wieku od 18 do 24 lat średni poziom akceptacji wyniósł 6,55 zaś w grupach najstarszych: 45 – 54 lat średnia wynosi 7,69, a 55+ - 7,53. Różnica uwydatnia się przede wszystkim w postrzeganiu przez nas własnego wyglądu. Osoby starsze w większym stopniu akceptują swoje ciało - w młodszych grupach dominowały wskazania na ocenę 5 i 7, zaś w starszych na 7 i 8.
Miłość do samej siebie
 

Chodzi o serdeczność, akceptację, wybaczenie, by móc miłość do samego siebie w sobie zbudować. 

- Katarzyna Miller, X edycja Kalendarza Artystycznego Gedeon Richter „Z miłości do…”.

Czy jesteśmy z siebie dumni?

Uczestnicy badania zostali poproszeni także o określenie własnymi słowami tego, za co są z siebie dumni. Pierwsze miejsce zajęła rodzina – 20 proc. wskazań. Na drugim miejscu podium uplasowała się odpowiedź – „za bycie sobą” (9 proc.), a trzecie miejsce należało do dumy „za całokształt” (9 proc.). Około 5 proc. respondentów zaznaczyła, że nie jest z siebie dumna.

Nie muszę zazdrościć bogactwa, urody, powodzenia, sukcesów. Wystarczy, że jestem z siebie wystarczająco zadowolona. – Katarzyna Miller.

Jubileuszową, X edycję Kalendarza Artystycznego Gedeon Richter „Z miłości do…” można zobaczyć, odwiedzając wirtualny wernisaż: Kalendarz Artystyczny Gedeon Richter

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie