Z tego artykułu dowiesz się m.in.
Minęło ponad 50 lat od rewolucji seksualnej, ale okazuje się, że czeka nas powtórka. Magazyn Cosmopolitan przepytał 2000 respondentów z ich życia seksualnego oraz podejścia do związku. Jak pandemia wpłynęła na ich zdanie?
Zobacz więcej: Współżycie rodziców po urodzeniu dziecka
Trudno zmienić wzorce zachowania, a jeśli już się to udaje, to trwa latami. Pandemia zmieniła wszystko w rok. Według danych aż 64 proc. respondentów nie jest już tak zainteresowana jednorazowym seksem, jak przed pandemią oraz nie szuka już więcej niż jednego partnera do współżycia. 13 proc. przebadanych twierdzi, że woli znaleźć kogoś do stałego związku, a 42 proc. osób, pyta o inne aspekty życia potencjalnego partnera seksualnego, co wcześniej nie miało miejsca. Ludzie szukają połączenia na innym poziomie niż tylko fizycznym. Zmieniło się też podejście do aplikacji randkowych. Aż 33 proc. przebadanych woli poczekać ze spotkaniem face to face, a 37 proc. chce dłużej czekać na pierwszy seks. Ma to związek z tym, że podczas izolacji ludzie zaczęli sobie uświadamiać, że można się obejść bez współżycia.
fot. istock.com
Mimo że pandemia miała obfitować w rozwody sytuacja nie jest aż tak zła, jak przewidywaliśmy. Ludzie nadal chcą się angażować w poważne związki. Jedynie 7 proc. przebadanych ma zamiar zostawić swojego partnera. Połowa respondentów twierdzi, że pandemia umocniła nie tylko związek, ale poprawiła jakość seksu. 44 proc. przebadanych twierdzi, że zaangażowanie jest dla nich ważniejsze niż przed izolacją. 52 proc. samotnych osób będzie szukało stałego związku. Wygląda na to, że ludzie zaczęli szukać stałości i stabilności, którą daje zaangażowanie oraz jeden partner. Co więcej, ponad 50 proc. przebadanych oduczyło się złych nawyków randkowych, takich jak pogoń za kimś, kto nie jest zainteresowany albo przekładanie problemów z poprzedniego związku na nowy.
Zobacz więcej: TA seks-pozycja sprawi, że osiągniesz nowe szczyty orgazmu!
Przyszłość samego seksu jest całkiem ciekawa. Pandemia sprawiła, że podeszliśmy bardziej świadomie do seksu i do eksperymentów. Poza tym, że zaczęliśmy jaśniej komunikować partnerowi, czego oczekujemy, to izolacja spowodowała, że ludzie chętniej zaczęli sięgać po zabawki erotyczne. Trend ten był widoczny zwłaszcza w zeszłym roku na wiosnę, kiedy to producenci zabawek erotycznych przeżywają prawdziwy boom.
źródło: Cosmopolitan