Wiele osób zastanawia się, jak zakończyć nieudany związek, bo mimo drobnych kłótni i niepowodzeń, druga strona jest dla nas dobra tylko my nie chcemy tego kontynuować. Zanim napiszesz krótkiego smsa, że masz dość, i że to koniec, pomyśl, czy sama chciałabyś być tak potraktowana. W rozstawaniu się, warto zachować klasę, aby obyło się bez wyrzutów sumienia oraz próśb o powrót.
Zobacz więcej: Czy ten, kto kocha bardziej ma gorzej?
Wypalone uczucie nie oznacza, że trzeba być niegrzecznym. Pamiętaj, aby zawsze być ponad to, co się dzieje i zachować spokój oraz klasę. O czym jeszcze warto pamiętać? O prawdomówności. Nie kłam, że nie jesteś gotowa na związek. Powiedz wprost, że nic nie czujesz, i że nic z tego nie będzie, zamiast dawać komuś zgubne nadzieje. Sama nie chciałabyś być tak potraktowana.
Trzymaj się swojego zdania. Jeśli powiedziałaś „nie”, to nie ustępuj. Nawet jeśli ma się to skończyć krzykiem i awanturą, to zawsze obstawaj przy swoim. Przy kłótni panuj nad emocjami. Nie wykrzykuj wszystkich grzechów, które miały miejsce. Skup się na waszym rozstaniu, które dla niego i tak jest największa kara, a o jego wadach nie wspominaj.
fot. istock.com
Chcesz zakończyć związek? Spotkaj się na krótką, szczerą rozmowę w cztery oczy. Zakończ związek szybko, żeby mniej bolało. Musisz wiedzieć, co chcesz powiedzieć, a potem po prostu to powiedz. Bez zbędnych ceregieli.
Zobacz więcej: Dlaczego kobiety mają więcej obowiązków domowych niż mężczyźni?
Chociaż „zostańmy przyjaciółmi” nie brzmi dobrze, to pozostawia otwarte drzwi na dobrą znajomość. Jeśli ktoś nie chce skorzystać z oferty koleżeństwa – nie musi. Ważne, że ty się zachowałaś fair i nie odeszłaś obrażona, tylko zrozumiałaś drugą stronę i twardo trzymałaś się swojego zdania.
Zastanawiasz się, czy dobrze zrobiłaś odchodząc? Tak, dobrze zrobiłaś. Nawet jeśli drugiej stronie jest przykro, to złe emocje nie będą trwały wiecznie. Często tuż po zerwaniu dopadają nas wyrzuty sumienia i chęć powrotu – zupełnie niepotrzebnie. Skoro zdecydowałaś się zakończyć nieudany związek, to znaczy, że coś nie grało i nie ma powodów, aby żałować tej decyzji. W innym przypadku frustracja by w tobie narastała, a wtedy obie strony by cierpiały.