Vanilla sex. Dlaczego się go wstydzimy?

Vanilla sex, to po prostu zwykły seks, bez żadnych zabaw, uniesień. Jednak dla każdego może on oznaczać co innego. Większość ludzi używa tego określenia zwykłego stosunku, czyli takiego, podczas którego jest ciemno, a wy wszystko robicie w jednej pozycji. Czy „waniliowy” seks jest nudny? Zależy od preferencji. Prawdą jest, że każdy z nas uprawia ten rodzaj seksu. Pytanie tylko, dlaczego się tego wstydzimy?
Zobacz więcej: 6 fantazji seksualnych, o których mężczyźni nigdy nie powiedzą

Dlaczego wstydzimy się vanilla sex?

Głównym problemem ludzi jest to, że porównują się do innych. Ktoś jest na lepszej imprezie, ktoś ma bogatsze życie towarzyskie. To samo tyczy się życia łóżkowego. Wstydzimy się przyznać, że uprawialiśmy zwykły seks, przez cały czas w jednej pozycji, bo nasze koleżanki, których najczęściej nie lubimy, głośno opowiadają o tym, jak partner je brał wczoraj wieczorem w każdym możliwym zakątku domu. Kolejnym powodem, dla którego wstydzimy się przyznać o tym, że uprawiamy, a może nawet lubimy zwykły seks, jest to, że nie rozmawiamy ze sobą otwarcie i szczerze na temat. Nie chodzi tu o koleżanki, ale o partnera. Większość z nas szuka porównania w innych, aby upewnić się w tym, że wszystko z nami w porządku.

fot. istock.com

1

moda&uroda

Fakty i mity na temat trądziku

Skąd się wziął „waniliowy wstyd”?

Tu swój udział ma powszechny dostęp do porno oraz wyolbrzymianie doświadczeń seksualnych nie tylko w mediach, ale też w naszym najbliższym otoczeniu. W filmach pornograficznych nie ma niczego, czego aktorzy by nie zrobili, a zwykły szary człowiek, zaczął utożsamiać udane zbliżenie z tym, co widzi w filmach. Chociaż już od dawna wiadomo, że filmy porno mają niewiele wspólnego z rzeczywistością. Kobiety zaczęły po prostu wstydzić się tego, że ich seks – nawet jeśli udany, jest zwykły i prosty. I co w tym złego?
Zobacz więcej: Jaki seks lubią poszczególne znaki zodiaku?

Vanilla sex jest bardziej intymny

Seks jest ważny, ale żeby naprawdę się otworzyć i powiedzieć, co się lubi trzeba ufać partnerowi. Zanim przejdziemy do eksperymentowania w łóżku, to wszyscy przechodzimy przez etap „wanilii”, bo jest to najprostsza forma zbliżenia. Poza tym, jest też bardzo intymna. Wasze twarze są blisko, wszystko dzieje powoli, więc dlaczego miałoby to nie być przyjemne? Często pozycja na misjonarza jest dużo lepsza niż dziki seks.