Stres powoduje, że hormony odpowiedzialne za walkę i przetrwanie gwałtownie wzrastają w naszym organizmie i co za tym idzie, skutecznie zmniejszają libido. Seks z przyjemnej czynności, może stać się zmorą wieczorów, a z czasem będzie ostatnią rzeczą, o jakiej myślimy.
Zobacz więcej: 11 powodów, dla których poranny seks jest lepszy od filiżanki espresso
Odczuwanie lęku i niepokoju to coś normalnego. Problem zaczyna się wtedy, gdy lek i niepokój paraliżują nasze życie prywatne i zawodowe. Lęk jest normalną częścią życia, ale jeśli codziennie po pracy kładziesz się do łóżka i jesteś sparaliżowana, to problem jest bardzo poważny. Kiedy twój partner próbuje zainicjować stosunek, ty nagle jesteś sparaliżowana. Dobrze, abyś porozmawiała o tym, ze swoimi partnerem i udała się po pomoc do lekarza. Jeśli nie czujesz się przekonana do wizyt lekarskich, spróbuj z partnerem kilku ćwiczeń.
fot. istock.com
Każdej nocy przed snem wykonujcie pięciominutowe ćwiczenie na głęboki oddech. Do tego razem róbcie „skany ciała”, czyli napinanie i rozluźnianie każdego mięśnia. Jest to bardzo pomocne, chociaż niezbyt seksy. Spróbuje też innej aktywności fizycznej, która pozwali zrzucić stres. Może to być bieganie lub pływanie. Podczas biegu, możecie ze sobą rozmawiać, opowiadać, jak wam minął dzień. Twój nastrój powinien się szybko poprawić, po kilku dniach aktywności fizycznej.
Zobacz więcej: Jak starania o dziecko wpływają na związek?
Po bieganiu możecie razem wziąć prysznic, razem ugotować, obejrzeć serial, czy poleżeć obok siebie. Ważną rzeczą jest też regularne chodzenie spać. Zacznijcie wcześniej chodzić spać, aby móc uregulować twój sen. Dzięki temu, nie będziesz się budzić w nocy i nie będziesz chciała odsypiać w dzień. Wcześniejsze chodzenie spać, pozwoli też zbliżyć się do siebie na nowo. Będziecie mieli czas na przytulanie się, dawanie buziaków i ponowne odkrywanie swojej intymności. Niektóre pary, aby przewrócić swoje dawne życie seksualne stosują też zabawki erotyczne, które pomagają im się rozluźnić. Rozmawiajcie ze sobą o tym, co działa, a co nie działa w waszej sypilani.