11 powodów, dla których poranny seks jest lepszy od filiżanki espresso

Jednym z powodów jest to, że poranny seks zwiększa produktywność w ciągu dnia. Co więcej? – tego dowiesz się poniżej.
11 powodów, dla których poranny seks jest lepszy od filiżanki espresso
fot. istock.com
17.08.2020
Katarzyna Lemanowicz

Trudno znaleźć jakiś negatywny argument, który zniechęciłby do łóżkowych igraszek z partnerem. Ale, czy zastanawiałaś się kiedyś jakie korzyści niesie poranny seks? Taki zaraz po przebudzeniu? Kiedy domowe życie jeszcze jest uśpione  wszystko wokół budzi się do życia? Gwarantujemy, że po przeczytaniu tego tekstu zapragniesz kochać się z partnerem każdego poranka. Od teraz hasło: właśnie tak zaczynam każdy dzień nabiera nowego znaczenia.

11 powodów, dla których poranny seks jest lepszy od filiżanki espresso

#1 Poranny seks to minimalny wysiłek

I nie chodzi nam o brak fantazji w wyborze pozycji – no skąd. Chodzi o to, że po przebudzeniu, jesteście z partnerem w łóżku, blisko siebie. Dlaczego tego nie wykorzystać? Co innego pozostaje do zrobienia jak zrzucić z siebie piżamę i przejść do konkretów. Rano naprawdę nie ma wymówek.

#2 Poranny seks natychmiast poprawia nastrój

Czy nie jest tak, że codziennie rano wstajesz ze skwaszoną miną, że znowu to samo: śniadanie, prysznic, praca, i pozostałe obowiązki życia? No właśnie. Do tego brak energii, uśmiechu i spontaniczności. Pora to zmienić i postawić na wyrzut endorfin, hormonów uśmierzających troski i kłopoty. Endorfiny uwalniane są także podczas seksu (nie tylko treningu). Dlatego polecam – zacznij dzień, tydzień od przyjemnej dawki… endorfin. Poranny seks jest gwarantem szerokiego uśmiechu na twarzy przez długi okres czasu.

#3 Poranny seks to naturalny środek przeciwbólowy

Boli cię głowa? I w ogóle czujesz się jakoś tak… nieswojo? Pora na poranny seks. Te endorfiny, o których wspomniałam powyżej, uwalniane podczas orgazmu redukują ból. Tak, zgadza się. Rozważ poranny seks jako naturalny lek przeciwbólowy – w końcu po co „szprycować” się lekami.

#4 Poranny seks wzmacnia związek

To takie trochę przejście w relacji na wyższy poziom zaufania. Poranny seks powoduje zawroty głowy (te przyjemne, towarzyszące przy zakochaniu). Poranny seks wzmacnia relację, a wszystko dzięki oksytocynie – hormonu, który sprzyja wzrostowi poczuciu miłości i przywiązania. Niewykluczone, że po porannym seksie, zapragniesz przypomnieć partnerowi jak cudownie ci było, i że chętnie powtórzyłabyś te igraszki wieczorem. Poranny seks zbliża i pozwala na nowo odkryć namiętność gdzieś uśpioną w waszym związku.

Zobacz więcej: Skąd się biorą łóżkowe problemy po porodzie?

#5 Poranny seks zwalcza stres

Lista rzeczy do zrobienia w ciągu dnia cię przytłacza? Stres, nerwowość towarzyszy ci odkąd otworzysz oczy? Istnieje rewelacyjne lekarstwo – wspomniana wyżej oksytocyna uwalniająca się podczas seksu. Dlatego zanim zaczniesz martwić się tym co masz do zrobienia przez cały dzień poświęć chwilę na… seks! Pozwól organizmowi wypełnić się falą przyjemności i przejść przez dzień z poczuciem, że możesz przenosić góry.

Poranny seks  - dlaczego warto

fot. istock.com

#6 Poranny seks jest bezpieczną opcją przy dzieciach

Ten punkt dedykowany jest przede wszystkim rodzicom. Doskonale wiemy, jak ciężko w ciągu dnia, czy wieczorem spontanicznie, romantycznie kochać się z partnerem. A bo trzeba przygotować obiad, kolację, odrobić lekcje, pobawić się… Macierzyństwo – rodzicielstwo jest cudowne, ale nie ukrywajmy, że równie ważne jest bliskość z partnerem. Na pomoc przychodzi seks poranny. Nastawcie budzi na 10 minut przed obudzeniem się dzieci. Wykorzystajcie ten czas maksymalnie, sprawcie sobie nieziemską przyjemność – po takiej pobudce troski życia codziennego nikną.

#7 Poranny seks jest wolny od wymówki „jestem zbyt zmęczona/y”

No bo niby czym? Nocą, snem? Oczywiście wiele z nas nie jest typem rannego ptaszka ale gwarantujemy, że zebranie się i poddanie przyjemności wynikającej z porannego seksu nie zajmie dużo czasu. Wystarczy chwila by się obudzić i działać.

#8 Poranny seks jest zbawienny dla układu odpornościowego

Seks – generalnie, niezależnie od pory dnia wzmacnia układ odpornościowy. Podnosi poziom przeciwciał znajdujących się między innymi w naszej ślinie. Przeciwciała te chronią nasz organizm przez bakteriami.

#9 Poranny seks dodaje naturalnego blasku

Poprawia stan cery, jest idealnym „zabiegiem” upiększającym, który poprawia koloryt skóry, a także kondycję włosów. Gwarantujemy, że po porannym seksie będziesz wyglądała jak milion dolarów.

#10 Poranny seks zwiększa wydajność mózgu

Badania wykazały, że seks poprawia funkcje poznawcze mózgu, a także pamięć. Poranny seks gwarantuje lepsze skupienie w ciągu dnia, większą wydajność i skuteczność działania.  

Poranny seks zbliża

fot. istock.com

#11 Poranny seks utrzymuje świeżość w związku

Nawet jeśli twoją ulubioną porą na zbliżenie z partnerem jest seks w nocy, warto wprowadzić to odstępstwo od normy. Zapamiętaj, że wszystko co dodaje różnorodności i spontaniczności w związku działa na plus. Buduje zaufanie i zacieśnia więź między tobą a partnerem.

Polecane wideo

Komentarze (20)
Ocena: 4.6 / 5
Dziewcxyn (Ocena: 5) 21.09.2020 05:31
Z moim facetem to nie przejdzie. On nigdy nie ma ochoty. Twierdzi że mu się nie chce mi bo po prostu nie. A ja bym mogła o każdej porze dnia i nocy. A przywaznie mówią, że to kobietę trzeba namawiać.
zobacz odpowiedzi (1)
Lopez (Ocena: 4) 19.09.2020 13:33
Ja nie uprawiam seksu jeszcze nigdy tego nie robiłem
odpowiedz
gość (Ocena: 4) 18.09.2020 10:15
Nawet prawda
odpowiedz
gość (Ocena: 5) 18.09.2020 07:14
A ja uwielbiam o każdej porze i nigdy nie szukam wymówki. Czasem facet mówi że już nie daje rady ze mną 🙈
zobacz odpowiedzi (2)
gość (Ocena: 5) 17.08.2020 15:46
A to trzeba kogoś namawiać? 11 powodów???
zobacz odpowiedzi (1)
Polecane dla Ciebie