Wpychasz palce do buzi maluszka, by sprawdzić wyrzynające się ząbki? Nie rób tego!

Są ku temu dwa podstawowe powody...
Wpychasz palce do buzi maluszka, by sprawdzić wyrzynające się ząbki? Nie rób tego!
fot. istock.com
23.05.2020
Katarzyna Lemanowicz

Dziecko ząbkuje. To dobrze. Wprawiony (a nawet i debiutujący) rodzic wie na pewno, co robić. Jakie maści, sposoby i czy gorączka to powód do niepokoju. Ząbkowanie to nie jest najprzyjemniejszy moment rodzicielstwa. Dzieci też nie przeżywają tego dobrze, ale one są w tej uprzywilejowanej sytuacji, że nie pamiętają.

Ząbkowanie dziecka - wszystko na ten temat

O tym, co robić w czasie ząbkowania już wiemy i wiemy, jak pomóc dziecku. Nie wiemy natomiast, co zrobić z babciami, prababciami, dziadkami, kuzynkami, koleżankami i innymi, którzy uparcie chcą sprawdzić, czy nasze dziecko ma już ząbki.

Zęby to zazwyczaj powód do radości, a pierwszy ząbek cieszy całą rodzinę. Okazuje się jednak, że niemalże każda mama została postawiona w niekomfortowej sytuacji, gdy ktoś (zazwyczaj babcia) pcha dziecku paluchy do buzi i krzyczy radośnie, że czuje ząb!

Większość mam stara się udawać, że tego nie widzi. Na forach i grupach dla mam roi się jednak od wylewanych żalów. Mamy nie lubią, gdy ktoś wkłada ich dzieciom palce do buzi!

Wszystko na temat ząbkowania
fot. istock.com

Ząbkowanie dziecka - higiena przede wszystkim

Babcia śpieszy z odpowiedzią: „przecież myłam” i co z tego? Taka babcia dotykała kierownicy, pieniędzy, klamek. Dodaje więc: „przecież raczkuje, a potem wkłada ręce do buzi, to i tak ma brudne” – tak ale ten brud składa się na florę bakteryjną dziecka. Niedawno wydane podczas zakupów 5 zł już tej flory nie stanowi, tym bardziej, że nie wiadomo, kto tych pieniędzy wcześniej dotykał. Nieważne więc, czy babcia ręce myła czy nie. Do sprawdzania zębów są uprzywilejowani rodzice i osoby, które dostaną od rodziców zgodę.

Zobacz więcej: Zasypianie dziecka - poznaj 5 skutecznych sposobów na spokojny sen dziecka

Bo to już nawet nie o bakterie i brud chodzi najbardziej. Ostatnio na jednej z grup poświęconej rodzicielstwu bliskości głos zabrała mama, która zdobyła się na nietypowe zachowanie, czym poważnie zaszkodziła swoim relacjom z teściową. Otóż gdy babcia wkładała dziecku ręce do buzi, by wyczuć ząbek, młoda mama zrobiła to samo – postanowiła sprawdzić, czy teściowa ma górne jedynki. Dziecko miało i teściowa też miała. Tylko babcia oburzyła się i trzasnęła drzwiami, powiedziawszy, że to nie do pomyślenia i że to naruszenie jej godności. Czy godność nabywa się z wiekiem? Otóż nie i babcia powinna o tym wiedzieć.

Z opowieści wielu mam jednoznacznie wynika, że większość z nas ma ten problem, tylko niewiele osób o tym mówi, bo to jeszcze mało popularny temat. Jeśli jednak bardzo ci to przeszkadza, to nie krępuj się o tym mówić. Prawdopodobnie pierwsze z twoich dzieci nie uniknie paluchów babci, które będą macać dziąsła, lecz drugie, trzecie i kolejne dziecko można już przed tym ochronić.

A wy jakie macie zdanie na ten temat? Czy zdarzały wam się takie sytuacje? Czy reagowałyście czy też to dla was normalne?

Polecane wideo

Komentarze
Ocena: 5 / 5
Polecane dla Ciebie