Nie geny, a styl życia decyduje o zdrowiu potomstwa

Naukowcy zajmujący się epigenetyką, czyli dziedziczeniem poza genami, dowodzą, że tylko w 20 proc. geny, które dzieci otrzymują od swoich rodziców, decydują o ich przyszłym zdrowiu. Pozostałe 80 proc. to wpływ czynników zewnętrznych, m.in. związanych ze środowiskiem i dietą ojca i matki.

Geny a zdrowie potomstwa

Znacznie ważniejsze od genów są więc czynniki zewnętrzne: stan zdrowia obojga rodziców, ich styl życia, narażenie na kontakt z toksynami środowiskowymi, a przede wszystkim sposób odżywiania przyszłej mamy. Oznacza to, że dbając o swoje zdrowie przekażemy dobre predyspozycje potomstwu i odwrotnie: jeśli nie dbamy o siebie, prowadzimy niezdrowy tryb życia, niejako skazujemy nasze przyszłe dziecko na możliwe problemy zdrowotne, które będą go nękały.

Doświadczenia naukowców np. wskazują, że niedożywienie matki w różnych okresach ciąży skutkuje różnymi zaburzeniami u jej dziecka, także w jego dorosłym życiu. Na rozwój organizmu wpływa szereg istotnych składników odżywczych, jak: kwas foliowy, witaminy z grupy B, a także cholina.

Niedobory choliny mogą zwiększać ryzyko przedwczesnego porodu, nieprawidłowego rozwoju dziecka, ale także mieć związek z występowaniem ryzyka zaburzeń chromosomowych – wyjaśniają eksperci.

Zobacz więcej: EXCLUSIVE: Opowiem wam o najgorszych rzeczach, które dzieją się na porodówce

Institute of Medicine rekomenduje dzienne spożycie choliny na poziomie 450 mg dla kobiet w ciąży i 550 mg choliny dla kobiet karmiących piersią. W diecie europejskich kobiet ciężarnych średnie spożycie szacuje się na 336 mg na dobę. Wśród ciężarnych Amerykanek 90 proc. nie przyjmuje zalecanej dziennej ilości choliny.

Dostarczenie odpowiedniej ilości choliny jest bardzo trudne. Aby uzupełnić zapotrzebowanie organizmu na ten składnik, przyszła mama powinna zjeść dziennie ponad 3 jajka, ok. 1,5 kg tuńczyka, 2 kg szpinaku lub pszenicy, albo nieco ponad 0,6 kg pistacji. Jednocześnie wrogami choliny są wysoka temperatura i powszechnie stosowany cukier, alkohol i kawa.