By niejadek zjadł obiadek, czyli czy zmuszasz dziecko do jedzenia?

Czy w posiłkach chodzi tak naprawdę o to, ile zjada dziecko, czy o to, ile rodzic che, by dziecko zjadło?
By niejadek zjadł obiadek, czyli czy zmuszasz dziecko do jedzenia?
fot. istock.com
18.06.2021
Katarzyna Lemanowicz

Jak sobie uświadomić, że maluch je tyle ile potrzebuje? To proste zapewnia Carlos Gonzalez: "Ustalanie, ile dziecko ma jeść, jest równie absurdalne, jak wyznaczanie mu, ile razy ma oddychać."– takiego zdania jest hiszpański pediatra, autor książki Moje dziecko nie chce jeść.

Niejadek - jak zachęcić dziecko do jedzenia?

Wielu rodziców uważa, że ich dziecko zupełnie nic nie je i popada w błędne koło podstawiania ciągle nowych miseczek z jedzeniem, by namówić "niejadka" na konsumpcję. Tymczasem rodzice powinni zdać sobie sprawę z jednego: zdrowe dziecko nie da się zagłodzić, a zmuszanie dziecka do jedzenia niesie za sobą poważne konsekwencje. Dziecko wie, czy jest głodne i zmuszanie go do jedzenia sprawia, że dziecko przestaje słuchać swojego organizmu.

Jedz tyle ile potrzebujesz!

Carlos Gonzalez uważa, że wystarczy popatrzyć na zwierzęta. Nikt nie uczy ich jeść, nie podstawia im konkretnych ilości posiłków, maluchy jedzą tyle, ile potrzebują i z dziećmi jest zupełnie tak samo. Niestety wielu rodziców ulega informacjom z reklam, książek czy też niektórych programów telewizyjnych, a zapomina o intuicji.

Mimo że od jakiegoś czasu zalecane jest karmienie na żądanie piersią, a od niedawna także karmienie butelką na żądanie, rodzice zapominają o tym przy rozszerzaniu diety malucha. Rodzice ślepo wieżą tabelkom, ale zapominają, że sami nie zawsze mają na wszystko ochotę i nie zawsze mają taki sam apetyt.

Zobacz więcej: Zdrowie malucha w 10 prostych krokach

Jak przygotować posiłek dla niejadka?

1. Przede wszystkim zwróć uwagę na ilość. Rodzice bardzo często wymagają od dziecka zjedzenia więcej, niż maluch jest w stanie zjeść. Prawie 80% dzieci zjada większe posiłki, niż powinno, a co dziesiąty rodzic podaje dzieciom porcje żywności przeznaczone dla osób dorosłych.

2. Drugą niezwykle istotną kwestią jest różnorodność i wygląd posiłku. Bardzo często rodzice serwują dziecku kilka stałych pozycji w menu i nic ponadto. Sugerują się tym, co sami lubią i nie proponują dziecku czegoś, czego sami by nie zjedli. Gdy raz dziecko odmówi, więcej nie próbują podawać danego produktu. Tymczasem gust małego smakosza dopiero się kształtuje. Są specjaliści, który uważają, że posiłki powinny być podawane w formie stołu szwedzkiego, a maluch powinien mieć kilka rzeczy do wyboru, w tym przynajmniej jedną, która na pewno zje. Wybór dziecka należy uszanować.

Niejadek

fot. istock.com

3. Czasem problem wynika z konsystencji, koloru, kolejności podawanych produktów. Eksperymentuj z fakturami i kolorystyką na talerzu. Daj dziecku wybór i pozwól pokazać w jakiej kolejności chce zjeść np. na początku same ziemniaki.

4. Zaufaj intuicji dziecka, maluch dużo lepiej wie czego mu potrzeba. Maluchy czasem unikają pewnych produktów, bo intuicyjnie wiedzą, że mogą mu zaszkodzić. Nie jedzą, bo mają złe skojarzenie, np. mają po tym produkcie jakiś dyskomfort, o którym nie potrafią jeszcze powiedzieć lub była to jedna z ostatnich rzeczy, jaką dziecko jadło przed zatruciem i kojarzy mu się źle.

5. Nie zmuszaj malucha do jedzenia, a szczególnie jedzenia mięsa. U wielu rodziców nadal pokutuje "zjedz choć kotlecika", tymczasem nie jest to najwartościowsza część obiadu. Pozwól dziecku wybrać, na co ma ochotę, a tym samym to, czego jego organizm potrzebuje.

6. Atmosfera posiłku jest bardzo ważna, pamiętaj, że karmienie malucha na siłę stwarza wokół posiłku nieprzyjemne skojarzenia. Posiłek powinien być rodzinnym przyjemnym czasem, gdy wszyscy razem jedzą.

7. Zwróć uwagę co dziecko je między posiłkami, czy podczas spaceru nie ma zbyt dużo przekąsek? A także, czy w posiłkach nie ma zbyt dużo cukru, nawet w pozornie zdrowych produktach np. jogurt owocowy, czy napój owocowy.

8. Pamiętaj, też ze ząbkujący maluch nie ma apetytu. Zanim pojawią się inne symptomy choroby, maluch także może jeść gorzej.

9. Daj więcej luzu i dziecku i sobie. Zwróć uwagę, ile dziecko zjada w przeciągu 10 dni, nie oceniaj jednego posiłku, a nawet w ciągu jednego dnia.

Polecane wideo

Komentarze (1)
Ocena: 5 / 5
Elwira (Ocena: 5) 23.06.2021 10:00
W tym momencie zaczynamy rozszerzać dietę ale nadal podstawą jest mleko humana. Mam takiego żarłoka, że zapasy mleka robie na ZakupyMam. Sądze, że moja córka nie będzie niejadkiem ale gdyby tak się stało, będe te rady miała na uwadze.
odpowiedz
Polecane dla Ciebie