Bezdech senny u dzieci - jak do niego nie dopuścić?

>
Każda świeżo upieczona mama sprawdza co jakiś czas czy śpiące niemowlę oddycha. I choć możesz mieć wrażenie, że dziecko nie oddycha najczęściej to kwestia tego, że maluszek ma płytszy oddech niż dorosły. Są jednak przypadki, gdy dziecko rzeczywiście "zapomina" oddychać i wtedy mamy do czynienia z bezdechem sennym. Maluchy takie najczęściej jednocześnie chrapią i mają niespokojny sen. Przerwy w oddychaniu trwają ok. 10-15 sekund i mogą się nawet kończyć zadyszka lub odgłosami duszenia.
Mniej powszechną formą bezdechu jest centralny bezdech senny i wynika ze sposobu, w jaki mózg kontroluje oddychanie. Bezdechu doświadcza połowa wcześniaków, co wynika z faktu, że mają jeszcze niedojrzały układ nerwowy i oddechowy.
Zobacz więcej: Czy domowe sposoby leczenia to dobry pomysł?
Szczególnie niebezpieczne dla życia i zdrowia jest nagłe zatrzymanie oddychania z towarzyszącą sinicą i zwiotczeniem (ALTE). Może to stanowić nawet przyczynę nagłej śmierci łóżeczkowej. U niemowląt może mieć związek z infekcją, np. ośrodkowego układu nerwowego, zaburzeniami neurologicznymi czy też znacznie nasilonym refluksem żołądkowo-przełykowym.
Ze względu na problemy ze snem maluch może mieć wiele problemów w ciągu dnia, np. może mieć słaby apetyt i robić wrażenie ospałego i opóźnionego lub wręcz przeciwnie być agresywne i nadpobudliwe.
By rozpoznać czy niemowlę oddycha podczas snu najlepiej przybliżyć twarz do buzi maluszka. Jeśli masz wątpliwości, delikatnie pogłaszcz je po buzi, tak by maluch drgnął, ale się nie wybudził. Choć obserwacja jest metodą skuteczną, to nie zawsze praktyczną.
fot. istock.com
Krótkotrwałe epizody bezdechu (krótsze niż 15 s) nie wymagają żadnej interwencji. Nagłe zatrzymanie oddychania z towarzyszącą sinicą i zwiotczeniem wymaga podjęcia natychmiastowej interwencji. Malucha należy wyjąć z łóżeczka, obrócić tak, aby buzia była skierowana ku dołowi. Następnie należy niezbyt mocno i z wyczuciem potrząsnąć dzieckiem i poklepać po plecach. Należy się upewnić, czy nos i buzia są drożne. Przy braku poprawy wezwać pogotowie, a do czasu jego przyjazdu, jeżeli dziecko nie oddycha stosować sztuczne oddychanie metodą usta–nos–usta.
Monitorowanie bezdechów powinien zalecać lekarz pediatra, który przeprowadził u dziecka szeroką diagnostykę. Wielu rodziców zaopatruje się w monitory oddechu, by mieć oddech malucha pod pełną kontrola nawet bez zaleceń lekarza. Zakup taki może być przydatny, jeśli twój maluszek to wcześniak lub starsze rodzeństwo miało podobne problemy. Lekarz może zlecić także obserwację w warunkach szpitalnych.