Brak tej witaminy ma wpływ na ADHD i autyzm. W Polsce 90 proc. ludzi ma jej niedobór

Zespół kierowany przez profesora Johna McGratha przeanalizował poziom witaminy D u 71 793 osób z zaburzeniami zdrowia psychicznego w dzieciństwie lub wczesnej dorosłości. To największe badanie populacyjne tego typu w historii medycyny.
Naukowcy uwzględnili w swoich analizach następujące zaburzenia:
Wyniki badania, opublikowane w prestiżowym czasopiśmie "Lancet Study", są jednoznaczne. Dzieci z niższym stężeniem witaminy D miały większe ryzyko zachorowania na schizofrenię, zaburzenia ze spektrum autyzmu i ADHD.
"Znaleźliśmy dowody na to, że osoby, które w dzieciństwie miały niższe stężenie witaminy D, miały większe ryzyko zachorowania na schizofrenię, zaburzenia ze spektrum autyzmu i ADHD" – poinformował profesor John McGrath, który kierował badaniem.
Niedobór witaminy D to powszechny problem, szczególnie dotkliwy w Polsce. Statystyki są alarmujące - niedobór witaminy D odnotowano u 90 proc. dorosłych i prawie 100 proc. nastolatków. To oznacza, że ogromna większość polskich dzieci może być narażona na zwiększone ryzyko zaburzeń neurorozwojowych.
Szczególnie niepokojący jest niski poziom witaminy D u kobiet w ciąży, który również jest powszechnym problemem w naszym kraju.
Australijscy badacze porównują znaczenie witaminy D do kwasu foliowego, który od lat jest standardowo zalecany kobietom w ciąży.
"Podobnie jak suplementy kwasu foliowego są zalecane w czasie ciąży w celu zapobiegania rozszczepowi kręgosłupa, nasze badania sugerują, że optymalizacja poziomu witaminy D we wczesnym okresie życia może zmniejszyć ryzyko wystąpienia kilku zaburzeń neurorozwojowych" – przekonują naukowcy.
Eksperci zalecają, aby: