Ratowniczka wodna bez ogródek: "Ważysz 150 kg? Nie damy rady cię uratować"

Ola Jasianek, doświadczona ratowniczka, która wielokrotnie brała udział w konkursach ratowniczych, dzieli się trudną prawdą. Podczas jednego z zadań konkursowych miała uratować szamoczącego się mężczyznę. Po trzykrotnym podejściu do niego zrezygnowała - mężczyzna był zbyt duży i agresywny.
Ratowniczka przestrzega, że podobna sytuacja może spotkać każdego. Jeśli ktoś waży 150 kg, nie powinien liczyć na to, że ratownik amator ważący 50 kg będzie w stanie go uratować podczas tonięcia. To kwestia prostej fizyki i bezpieczeństwa samego ratownika.
Wyświetl ten post na Instagramie
Wiele osób nie zdaje sobie sprawy, jak trudne i niebezpieczne może być ratowanie tonącego człowieka. Wielu z nich to studenci dorabiający w wakacje, a nie superdoświadczeni profesjonaliści.
Ratownicy muszą ocenić sytuację i własne możliwości. Czasami decyzja o niesienia pomocy może oznaczać narażenie dwóch osób zamiast jednej.
Sezon letni już się zaczyna, dlatego warto przypomnieć podstawowe zasady bezpieczeństwa. Zabawa nad wodą to nie żart. Najczęstsze przyczyny tragedii to:
Najlepsza strategia to nie doprowadzanie do sytuacji, w której ktoś musiałby nas ratować. Przed wakacjami warto pamiętać o podstawowych zasadach: