WHO alarmuje! Nawet 90 procent dzieci w wieku szkolnym może mieć próchnicę

Choć może się wydawać, że o higienie jamy ustnej powiedziano już wszystko, w rzeczywistości Światowa Organizacja Zdrowia alarmuje, że nawet 90 procent dzieci w wieku szkolnym może mieć próchnicę. Problemu nie należy bagatelizować, ponieważ nieleczone choroby zębów mogą prowadzić do znaczącego pogorszenia stanu zdrowia.
Przeczytaj też: Kalifornia zakazuje sztucznych barwników w szkolnej żywności – ratunek dla dzieci czy nadmierna interwencja?
Polska Agencja Prasowa przypomina badania wykonane na polskich dzieciach w latach 2016-2020. Wynika z nich, że aż 40 procent trzylatków i 80 procent sześciolatków ma problemy z próchnicą.
Z przykrością stwierdzam, że w XXI wieku, pomimo nieograniczonego dostępu do środków higieny jamy ustnej oraz - wydawałoby się - wysokiej świadomości wpływu zdrowia jamy ustnej na cały organizm, problem próchnicy w Polsce się nie zmniejsza - mówi dr n. med. Ewa Krasuska-Sławińska z Zespołu Poradni Specjalistycznych ds. Stomatologii w Instytucie "Pomnik – Centrum Zdrowia Dziecka".
Ekspertka zaznacza, że nieleczone choroby zębów mają poważne skutki – w tym między innymi zaplenia ogólnoustrojowe. Niestety wielu rodziców przychodzi z maluchami do gabinetu dopiero, gdy pojawia się ból. Zbyt rozwinięty problem czasami da się rozwiązać jedynie poprzez usunięcie zęba.
W przypadku dzieci przedwczesna utrata zębów mlecznych prowadzi do zaburzenia rozwoju w obrębie szczęki i żuchwy, przyczynia się do zaburzeń warunków zgryzowych. W niektórych przypadkach zębopochodna bakteriemia może być przyczyną sepsy a nawet zgonu – alarmuje specjalistka.
Źródło: Radio Zet
Przeczytaj też: Czy chorego malucha można wykąpać? Ekspertka mówi wprost